Lifestyle

Natalia Janoszek zabrała głos w sprawie noszenia naturalnych futer

Natalia Janoszek jak mówi bardzo trudno jest odróżnić naturalne futro od sztucznego zamiennika, ale nie potępia osób, którym podczas zakupów zdarzy się pomyłka. Aktorka przyznaje, że jest przeciwna produkcji naturalnych futer, która przyczynia się do cierpienia niewinnych zwierząt. Stara się również minimalizować ilość spożywanego mięsa. Tłumaczy, że sama nie byłaby w stanie skrzywdzić żywej istoty.

Natalia Janoszek (29 l.) zdradza, że jakiś czas temu dokonała zakupu kurtki zimowej z elementami wykonanymi z naturalnego futra. Obecnie żałuje tej decyzji. Przyznaje, że nie była wówczas świadoma tego, z jakiego materiału zostały wykonane wykończenia.

– W mojej szafie nie ma naturalnego futra. Jednak nie ukrywam, że mam kurtkę, której kaptur wykończony jest futerkiem. Kupiłam ją dawno temu, myśląc, że jest ono sztuczne. Gdybym wtedy wiedziała, jaka jest prawda, zrezygnowałabym z zakupu – mówi w rozmowie z agencją Newseria Lifestyle Natalia Janoszek.

▸ MUSISZ TO ZOBACZYĆ: Rita Ora w prześwitującej bieliźnie! Niewiele pozostawiła wyobraźni

Pomyłka, jaka w przeszłości przydarzyła się aktorce, wiele ją nauczyła. Janoszek tłumaczy, że każdy podczas zakupu może popełnić błąd. Jednak aby tego uniknąć, należy dokładnie analizować skład i uważnie czytać metki produktów, które wybieramy.

– Nie potępiam ludzi, którzy noszą ubrania wykończone małymi skórzanymi lub futrzanymi elementami. Zdaję sobie sprawę, że trudno jest sprawdzić podczas zakupu, z czego dokładnie zrobiony jest przedmiot. Najprawdopodobniej każdy z nas ma w swojej szafie coś skórzanego – pasek lub portfel. Nie możemy popadać ze skrajności w skrajność – tłumaczy Natalia Janoszek.

» Wybrane dla Ciebie

Drobne futrzane lub skórzane elementy wykańczające okrycia wierzchnie są zdaniem Natalii Janoszek czymś, co każdy ma w swojej garderobie. Jednak aktorka wyraźnie sprzeciwia się produkcji naturalnych futrzanych płaszczy i kurtek. Zaznacza, że aby tego typu ubrania mogły powstać, musi zginąć wiele niewinnych istot.

– Jestem przeciwna naturalnym futrzanym płaszczom czy kurtkom, podczas produkcji których wiele zwierząt cierpi i umiera – dodaje aktorka.

Janoszek przyznaje, że ostatnimi czasy stara się jeść coraz mniej mięsa. Tłumaczy, że sięga po nie jedynie ze względów zdrowotnych. Jako że los zwierząt nie jest dla niej obojętny, gdyby miała własnoręcznie pozbawić życia niewinne stworzenie, aby je skonsumować, zdecydowałaby się na dietę bezmięsną.

– Od czasu do czasu, głównie ze względów zdrowotnych, zdarza mi się zjeść mięso. Jednak nie przepadam za nim szczególnie. Zawsze powtarzam również, że gdybym miała zabić zwierzę, żeby je zjeść, na pewno zostałabym wegetarianką – mówi Natalia Janoszek.

▸ PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ: 
 Marcelina Zawadzka wyjawiła prawdę o „Dance, Dance, Dance”
– Jennifer Lopez i Shakira podgrzewają atmosferę przed Super Bowl

Nie możemy popadać ze skrajności w skrajność
▸ Subskrybuj nasze wiadomości w oficjalnej aplikacji Google! 
Nie chcesz przegapić żadnej plotki czy wiadomości ze świata show-biznesu? 
Dołącz do nas już teraz na Facebooku Instagramie
Autor
Redakcja MUZOTAKT.pl
Dowiedz się więcej na temat: Natalia Janoszek