“Alive And Feeling Fine” to nie tylko tytuł ostatniego albumu Lost Frequencies, ale również dobry opis obecnego nastroju młodego Felixa De Laeta. Producent stacjonujący w Brukseli zakończył swoją trasę koncertową, podczas której zagrał w Stanach Zjednoczonych i Europie.
Po wyprzedanych koncertach w takich miastach jak Los Angeles, Nowy Jork, Paryż czy Bruksela – podczas których zagrał dla 70 000 fanów – dodaje teraz trzy dodatkowe daty do swojej trasy. W marcu 2020 roku będziemy go mogli zobaczyć na występie na żywo w Polsce, a w kwietniu zaplanowany jest jego koncert w Londynie.
▸ MUSISZ TO ZOBACZYĆ: Rita Ora w prześwitującej bieliźnie! Niewiele pozostawiła wyobraźni
W październiku ukazał się nowy podwójny album Lost Frequencies “Alive And Feeling Fine”. W pierwszej części albumu, w raz z kilkoma najnowszymi hitami Lost Frequencies (“Crazy”, “Recognize”, “Melody”, “Truth Never Lies”), pojawiły się również utwory stworzone we współpracy z takimi artystami jak Mokita i Throttle.
W drugiej części, która w fizycznej wersji albumu jest prezentowana jako jeden długi mix, znajdują się również mixy deluxe, nagrania z Tomorrowland i remiksy do utworów takich artystów jak Armin van Buuren, Estelle & Kanye West i The Rasmus. Te dwie części tworzą muzyczny spektakl złożony z 23 utworów.
▸ PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ:
– Marcelina Zawadzka wyjawiła prawdę o „Dance, Dance, Dance”
– Jennifer Lopez i Shakira podgrzewają atmosferę przed Super Bowl