MUZOTAKTWywiadyAnna Maria Sieklucka o filmie 365 dni

Anna Maria Sieklucka o filmie 365 dni
A

Dodano:

OBSERWUJ W WIADOMOŚCIACH GOOGLE
UDOSTĘPNIJ
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA

“Kochani dziś jest dla mnie wyjątkowy moment. Wszystko będzie działo się po raz pierwszy. Jestem pełna ekscytacji! Trzymajcie kciuki za mnie i całą wspaniałą ekipę” – napisała na Instagramie Anna Maria Sieklucka. Dziś odbędzie się oficjalna premiera filmu “365 dni” dla zaproszonych gości, zaś jutro tj. 7 lutego film trafi na ekrany kin w całej Polsce.

Anna Maria Sieklucka bardzo chwali sobie pracę na planie filmu „365 dni” realizowanego na podstawie powieści erotycznej Blanki Lipińskiej. Docenia profesjonalizm i zorganizowanie całej ekipy. Przyznaje też, że przy kręceniu scen intymnych aktorzy mieli zapewniony komfort, dzięki czemu mogła pozbyć się stresu i nie czuła skrępowania.

– Cieszę się z głównej roli w filmie „365 dni”. Szczypię się codziennie z niedowierzania, że to wszystko ma miejsce – mówi Anna Maria Sieklucka.

▸ MUSISZ TO ZOBACZYĆ: Rita Ora w prześwitującej bieliźnie! Niewiele pozostawiła wyobraźni

Anna Maria Sieklucka, która wciela się w rolę głównej bohaterki Laury Biel, nie ukrywa, że praca na planie filmu erotycznego była dla niej sporym wyzwaniem, a zarazem znakomitym doświadczeniem.

Dalsza część artykułu pod materiałem reklamowym
REKLAMA

– Wahałam się ze względu na to, że jest to bardzo mocna tematyka i mój debiut. Bardzo długo trwały rozmowy z twórcami à propos moich obaw, tego, czego chciałabym uniknąć, oraz tego, czego się najzwyczajniej w świecie bałam. Konfrontując się z nimi, wiedziałam jednak, że jestem w dobrych rękach i że wszystko będzie dobrze – tłumaczy Anna Maria Sieklucka.

Z jej punktu widzenia każda scena tej produkcji dopracowana jest w stu procentach. Blanka Lipińska bowiem nie tylko doglądała precyzyjnej realizacji scenariusza, ale i wspierała aktorów swoimi radami i wskazówkami.

– Codziennie na planie towarzyszyły mi różnorodne emocje. Pracowało się fantastycznie, bo to są przede wszystkim wspaniałe osoby. Cały zespół, cały sztab, który pracował z nami, wszyscy aktorzy, którzy wzięli udział w tym filmie, to jest niesamowita ekipa. Naprawdę ze świecą szukać takich ludzi, uważam zupełnie szczerze. To były bardzo partnerskie relacje, za co serdecznie dziękuję – mówi agencji Newseria Anna Maria Sieklucka.

Aktorka podkreśla, że producenci zadbali również o to, by aktorzy czuli się komfortowo także w tych trudnych, intymnych scenach. To pozwoliło jej się wyluzować i skupić tylko na odzwierciedleniu właściwych emocji.

– Przy scenach intymnych mieli niesamowite wyczucie w stosunku do nas, do aktorów, jak też przez cały czas. Pracowaliśmy w bardzo małym gronie, tylko z odpowiednimi osobami, i mieliśmy zapewniony komfort. To było codzienne przełamywanie się, poznawanie siebie, doznawanie i doświadczanie – mówi Anna Maria Sieklucka.

„365 dni” to debiut Anny Marii Siekluckiej na dużym ekranie. Jej partnerem jest Michele Morrone. Premiera filmu zaplanowana jest na 7 lutego.

– Myślę, że Blanka już przełamała tabu za pomocą książki, a my po prostu przenosimy to na ekrany kinowe. Widzowie ocenią, czy stanęliśmy na wysokości zadania – podkreśla Anna Maria Sieklucka.

▸ PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ: 
– Rihanna w prześwitującej bieliźnie i nowej fryzurze. Niezwykła metamorfoza!
– Jennifer Lopez w ogniu krytyki! „Dziesiątki ptaków zostało zabitych”

365 dni
fot. NextFilm
Anna-Maria Sieklucka i Michele Morrone w polskim erotyku "365 dni" (FOTO)
fot. NextFilm
365 dni
fot. NextFilm
▸ Subskrybuj nasze wiadomości w oficjalnej aplikacji Google! 
Nie chcesz przegapić żadnej plotki czy wiadomości ze świata show-biznesu? 
Dołącz do nas już teraz na Facebooku Instagramie
REKLAMA
REKLAMA
WYBRANE DLA CIEBIE

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Chcesz podzielić się interesującym newsem lub zaproponować temat?
Chcesz zamówić artykuł sponsorowany? Napisz do nas

MATERIAŁY PROMOCYJNE
Artykuł opracowany przez redakcję muzotakt.pl na podstawie dostępnych źródeł.
REKLAMA

ZOBACZ RÓWNIEŻ

REKLAMA