Natalia Nykiel (25 l.) nie ukrywa, że najważniejsze jest dla niej, aby podczas programu „The Four. Bitwa o sławę” być szczerą i nikogo nie udawać. W konsekwencji nie zakłada z góry, jak będzie podchodzić do poszczególnych uczestników. Chciałaby bowiem, aby jej reakcje były spontaniczne.
“To, jaką będę jurorką, dla mnie samej jest jeszcze zagadką. Myślę, że gdybym zaczęła to planować, byłabym nieszczera zarówno w stosunku do widza, jak i uczestników. W konsekwencji chcę być po prostu sobą” – mówi Natalia Nykiel.
▸ MUSISZ TO ZOBACZYĆ: Selena Gomez po raz kolejny apeluje do fanów! “To przerażające…”
Wokalistka przyznaje, że ważne jest dla niej, aby uczestnicy wyróżniali się nie tylko talentem, lecz także charyzmą. Muzyczne umiejętności w połączeniu z ciekawą osobowością to solidne podstawy, dające szanse na zaistnienie w show-biznesie.
“Szukam iskry, czegoś, co mnie zaciekawi i zaskoczy. Szukam takich wykonań, po których będę chciała iść na koncert i kupić płytę. Zależy mi na znalezieniu unikalnych głosów. Osób, które będą gotowe, żeby podpisywać kontrakt jeszcze tego samego dnia. Ludzi, którzy są pewni siebie i zdecydowani” – tłumaczy Natalia Nykiel.
Natalia Nykiel zdobyła popularność dzięki udziałowi w programie telewizyjnym „The Voice of Poland”. Po zakończeniu muzycznego show jej kariera rozkwitła. Ma nadzieję, że wydarzenia z przeszłości oraz świadomość tego, jak działa rynek, umożliwią jej bycie dobrym jurorem.
“Będę bazować na własnym doświadczeniu i wiedzy, którą zdobyłam. Przeszłam drogę od talent show aż do miejsca, w którym jestem obecnie. Program jest metaforą tego, jak działa branża muzyczna. My jurorzy możemy mieć swoich faworytów, ale ostatecznie to publiczność decyduje. Fani wszystko weryfikują” – zwraca uwagę Natalia Nykiel.
Na fotelu jurora obok Natalii Nykiel zasiądzie również Igor Herbut. Wokalista przyznaje, że nowa rola to dla niego duże wyzwanie. Tłumaczy, że chciałby, aby jego rady przekładały się na rozwój uczestników. Jako trener pragnie być rzeczowy i autentyczny.
“Będę szczery, co może się niektórym nie spodobać, oraz sprawiedliwy. Jestem wymagający w stosunku do siebie i ludzi, z którymi współpracuję. Jednak nie wiem jeszcze, czy będę równie wymagający w stosunku do uczestników. Jestem ciekaw, co „odpali się” we mnie, gdy będę siedział na fotelu jurora i usłyszę pierwsze wykonanie” – mówi Igor Herbut.
Zdaniem wokalisty programy muzyczne pozwalają zdobyć rozpoznawalność osobom, które mają talent, pasję i pomysł na siebie. Herbut ma nadzieję, że tak będzie również w przypadku „The Four. Bitwa o sławę”.
“Jest spore zapotrzebowanie na rozrywkę i uśmiech. Program jest drogą do spełniania marzeń. To szalenie istotne, ponieważ żeby spełnić marzenia, musimy mieć ku temu możliwość. Chciałbym zaszczepić w ludziach myśl, że nawet jeżeli usłyszą od kogoś: „To nie jest twój czas”, a będą ciężko pracować, zbudują swój sukces” – tłumaczy wokalista.
▸ PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ:
– Miley Cyrus zaliczyła WPADKĘ! Pokazała za dużo? (ZDJĘCIA)
– Eurowizja 2020: Alicja Szemplińska reprezentantką Polski! Czy osiągnie sukces z “Empires”?