Uwielbiana w Polsce Jessie Ware powraca z nowym singlem. “Spotlight” to pierwsza oficjalna zapowiedź czwartego studyjnego albumu artystki, “What’s Your Pleasure?”.
“Spotlight” to powrót Jessie Ware do jej najlepszego wcielenia, gdzie artystka działa wyłącznie na własnych warunkach, zrzuca zasłonę i odkrywa to, nad czym pracowała intensywnie od ponad dwóch lat. “What’s Your Pelasure?” to podziękowanie dla wszystkich fanów, którzy długo musieli czekać na premierowy materiał idolki.
Nowy singiel został napisany przez Jessie oraz jej bliskich przyjaciół: Danny’ego Parkera, Shungudzo Kuyimbę oraz Jamesa Forda (który odpowiada także za produkcję i miks). Elelegancki kawałek nu disco, “Spotlight”, to odświeżający i pozytywny powrót do energii klasycznego funku oraz dance.
▸ MUSISZ TO ZOBACZYĆ: Marcin Maciejczak z „The Voice Kids” pojedzie na Eurowizję Junior 2020?
Za reżyserię klipu do singla odpowiada Jovan Todorovic, a zdjęcia powstały na pokładzie słynnego Niebieskiego Pociągu, którym chętnie podróżował jugosłowiański dyktator Josip Broz Tito. Stroboskopowe światła, zachwycające wizuale oraz skupienie na ludzkiej interakcji – od rosnącego seksualnego napięcia do upadłych emocji, wszystko w klubowej estetyce, w której Jessie Ware prezentuje swoje kunsztowne ruchy taneczne.
– Cudownie jest wrócić do tworzenia muzyki – mówi Jessie Ware. – Ostatnio tyle się wydarzyło w moim życiu. Mnóstwo ekscytujących wydarzeń, ale cieszę się, że mogę wrócić do swojej pierwszej miłości. Muzyka to moja pierwsza odwzajemniona miłość w życiu. Mam wrażenie, jakbym przez ostatnie lata musiała dokonać metaforycznej podróży, by dowiedzieć się, o czym chcę pisać i by poznać samą siebie na nowo. Tęskniłam za eskapizmem, groove’em. Może to czas, by pożegnać melancholijną Jessie. Spędziłam ostatni rok w studiu z moim przyjacielem Jamesem Fordem, pracując w gronie kilkunastu fantastycznych przyjaciół, by stworzyć płytę, z której będę naprawdę dumna. Cieszę się, że mogę podzielić się już teraz singlem “Spotlight”, który jest melodramatyczny, romantyczny, ma w sobie wszystko to, co kocham, a do tego niezły bit. To przedsmak mojego nowego albumu “What’s Your Pleasure?”, który ukaże się 5 czerwca. Nie mogę doczekać się, gdy wrócę na trasę i zobaczę się z Wami wszystkimi. Przerwa była długa, ale czas na zabawę. Mam nadzieję, że spodobają się Wam moje nowe utwory.
Jessie Ware przy pracach nad “What’s Your Pleasure?” powróciła do korzeni klubowych. Artystka na krążku porusza tematy kobiecości, wolności wyobraźni oraz eskapizmu. Gościnnie na płycie pojawiają się m.in. Kindness, Danny Parker, Shungudzo Kuyimba, Clarence Coffe Jr., producenci i DJ-e Benji B, Midland, Morgan Geist (Storm Queen), Matthew Tavares, niezastąpiony Joseph Mount z Metronomy na gitarze oraz James Ford – kreatywna siła albumu.
▸ PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ:
– Miley Cyrus zaliczyła WPADKĘ! Pokazała za dużo? (ZDJĘCIA)
– Eurowizja 2020: Alicja Szemplińska reprezentantką Polski! Czy osiągnie sukces z “Empires”?