fot. materiały prasowe (c) Wszelkie prawa zastrzeżone
Peter Jackson otrzymał do dyspozycji 55 godzin materiału filmowego oraz 140 godzin nagrań The Beatles, które powstały podczas sesji do albumu “Let It Be” w styczniu 1969 roku. Materiały zawierają też finałowy koncert czwórki z Liverpoolu na dachu siedziby ich firmy Apple w Londynie. Na ich podstawie reżyser “Władcy pierścieni” stworzył dokument o ostatnich dniach The Beatles.
– 55-godzinny, nigdy wcześniej nie oglądany materiał filmowy i 140 godzin dźwięku udostępnionego nam, zapewnia, że ten film będzie najlepszym doświadczeniem, o jakim fani Beatlesów od dawna marzyli – mówi Peter Jackson.
– Jakby transportował nas wehikuł czasu. Wracamy do 1969 roku, siedzimy w studiu, obserwując tych czterech przyjaciół, którzy razem tworzą świetną muzykę.
▸ MUSISZ TO ZOBACZYĆ: Viki Gabor zachwyca w nowej sesji dla popularnej marki sportowej! (FOTO)
Za odnowienie materiałów odpowiedzialni są Clare Olssen i Jabez Olssen oraz firma Park Road Post z Wellington w Nowej Zelandii. Pracowali oni wcześniej przy dokumencie o I wojnie światowej “They Shall Not Grow Old”.
Dokument Petera Jacksona powstaje z błogosławieństwem Yoko Ono Lennon i Olivii Harrison.
▸ PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ:
– Lady Gaga przerywa konferencję o koronawirusie. To HIT internetu
– Eurowizja 2020: Alicja Szemplińska w poruszającym klipie „Empires”