Weronika Juszczak dała się poznać jako artystka niebojąca się nieco odważniejszego podejścia do muzyki pop. Mądrze łączy energetyczne rytmy, a pop miesza z rockiem i R’n’B. Tak też jest w przypadku najnowszego singla artystki Sprint.
▸ MUSISZ TO ZOBACZYĆ: Rita Ora nie do poznania! Niezwykła metamorfoza (GORRĄCE ZDJĘCIA)
Sprint opowiada o tym, że nasze życie coraz bardziej przyspiesza. Codziennie dążymy do dużej ilości wrażeń, ale traktujemy je dość powierzchownie. Te szybkie tempo przenosimy także na nasze związki i relacje z innymi ludźmi. Do czego jednak ten pęd może prowadzić? Czy w życiu chodzi jedynie o szybkość i intensywność?
Singiel powstał dzięki współpracy Weroniki z Juliuszem Kamilem, który wcześniej odpowiedzialny był za tworzenie hitów Roxany Węgiel, Marcina Sójki czy Natalii Zastępy. Dzięki temu powstało naprawdę dobre połączenie chwytliwego rytmu i tekstu, którego sens jest bliski każdemu.
Sprintowi towarzyszyć będzie także specjalnie nagrany teledysk, który dobrze wpisuje się w klimat całego kawałka. Wiadomo także, że singiel jest zapowiedzią zbliżającej się płyty Weroniki, która ukaże się w pierwszej połowie tego roku!
▸ PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ:
– Lady Gaga przerywa konferencję o koronawirusie. To HIT internetu
– Eurowizja 2020: Alicja Szemplińska w poruszającym klipie „Empires”
Weronika Juszczak to młoda, wokalistka i YouTuberka, która dzięki udziałowi w konkursie Fanta Future Young Stars podpisała kontrakt z wytwórnią MyMusic. Śpiewa od kiedy pamięta, ale na pierwszą, profesjonalną lekcję śpiewu udała się dopiero w wieku 13 lat. Jak sama podkreśla, śpiewanie jest czymś co kocha, a jej guru muzycznym są Adele i Ed Sheeran.