somegirlnamedanna debiutuje singlem „hello i am”. Zapiszcie sobie tę nazwę na Waszej liście odkryć do obserwowania – apelują dziennikarze Idolator, a „The New York Times” zapowiada, że „ta dziewczyna dopiero się rozkręca”.
somegirlnamedanna jest pierwszą artystką w nowym programie MTV Push: FIRST, który skupia się na światowej promocji wyjątkowych wykonawców, którzy dopiero zaczynają swoje kariery. Przedsmakiem tego, czego możemy spodziewać się po młodej Amerykance, jest singiel „hello i am”.
▸ PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ: Justin Bieber zaśpiewał dla Hailey wielki hit Whitney Houston
somegirlnamedanna to nie marka, starannie wykreowany wizerunek czy alter ego. To po prostu historia Anny, „dziewczyny ze zwyczajnym imieniem”. Urodzona i wychowana w małej miejscowości w stanie Minnesota, wokalistka dorastała bez telewizora czy mediów społecznościowych. Stare pianino w salonie okazało się idealnym sposobem na utrwalanie radiowych jingli i melodii, które wpadały dziewczynie w ucho.
Kiedy mama Anny malowała obrazy w kuchni, słuchała takich artystek jak Tracy Chapman, Joni Mitchell czy Tori Amos, jednocześnie zapewniając córce nieocenioną edukację muzyczną i artystyczną. W tym samym czasie Anna rozwijała talent do pisania wierszy oraz krótkich opowieści. Te połączone umiejętności pozwoliły jej na pisanie własnych tekstów.
W college’u Anna dzieliła wolny od nauki czas pomiędzy pracą jako barmanka a godzinami spędzonymi w studiu nagraniowym. Założyciel LAVA Records, Jason Flom, nie zwlekał długo, gdy usłyszał nadesłane demo i osobiście doprowadził do podpisania kontraktu w 2019 roku. Tak w skrócie można opisać wydarzenia, które doprowadziły do premiery „hello i am”.
▸ PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ: Selena Gomez wyznała, że jej życie osobiste „wymknęło się spod kontroli”