fot. materiały prasowe © Wszelkie prawa zastrzeżone
Scorpions doskonale wie, jak tworzyć dobre, melodyjne rockowe ballady. Nowy kawałek zatytułowany “Sign of Hope” to muzyczny apel o zachowanie bezpieczeństwa przez fanów, by powstrzymać pandemię koronawirusa. Grupa szykuje nowy album, który będzie następcą nazywanej wtedy “pożegnalną” płytą “Return to Forever” z 2015 roku.
Pracujemy nad nowymi hard’n heavy rockowymi utworami na nasz nowy album… ale z powodu dramatycznej pandemii Covid-19, chcemy dać wam mały ‘Znak nadziei’, który pochodzi prosto z naszych serc – napisali w oświadczeniu muzycy grupy Scorpions.
▸ PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ: Zuza Jabłońska wydaje debiutancki album. Posłuchaj singla „Liczę dni”
Przypomnijmy, że w skład obecnego zespołu wchodzą Klaus Meine (wokal, gitara elektryczna), Rudolf Schenker (gitara rytmiczna), Matthias Jabs (gitara prowadząca), polski basista – Paweł Mąciwoda oraz szwedzki perkusista Mikkey Dee, wieloletni muzyk Motörhead.
Grupa Scorpions ma na koncie między innymi wielki przebój z 1991 roku „Wind of Change”, który na zawsze będzie związany z historycznym upadkiem muru berlińskiego. Posłuchajcie poniżej nowej propozycji kapeli – “Sign of Hope”. Niespodziewanie wydana ballada powstała podczas sesji nagraniowej w Los Angeles.
Daj mi nadzieję, trochę nadziei, trochę pociechy dla mojej duszy i będzie dobrze / Daj mi nadzieję, trochę nadziei, wiem, że zabierzesz mnie do domu… Tylko czekam na znak nadziei – słyszymy w refrenie pozytywne przesłanie.
▸ PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ: Nowości płytowe po raz pierwszy w Biedronce! (Pełna lista, ceny)
Zespół Scorpions gra nieprzerwanie od 52. lat i wciąż jest na fali.