Coffin Dance to filmiki, w których najpierw widać nagranie ze zdarzenia, które może skończyć się nieszczęśliwe (na przykład nieudane akrobacje, mniej lub bardziej groźne wypadki, czy dramatyczne sceny z filmów). Nie pokazują jednak skutków takiego zdarzenia, bo w kluczowym momencie w filmiki wmontowywany jest fragment z nietypowego zwyczaju pogrzebowego z Ghany.
▸ PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ: Gwiazda disco polo w kusej bieliźnie. Opadły nam szczęki!
Utwór, który można usłyszeć w tle filmików to „Astronomia” rosyjskiego producenta Tony’ego Igy’ego, który powstał w 2010 roku. Filmiki wykorzystują jednak remix holenderskiego duetu Vicetone, który ukazał się sześć lat później. W momencie premiery nagranie zdobyło popularność wśród fanów muzyki EDM, ale na prawdziwą popularność jego twórcy musieli poczekać jeszcze kilka lat. Dziś to jeden z najczęściej słuchanych utworów na świecie, który na listach przebojów serwisów streamingowych pojawia się między przebojami najpopularniejszych gwiazd popu. „Astronomia” dotarła też do drugiego miejsca najczęściej wyszukiwanych utworów na Shazam na świecie!
Co ciekawe, tańczący grabarze nie są elementem tradycyjnego obrządku funkcjonującego w Ghanie, lecz… pomysłem na biznes Benjamina Aidoo pewnego przedsiębiorcy pogrzebowego, który chciał w ten sposób odróżnić się od konkurencji. Pomysł chwycił i przyniósł firmie jego twórcy wielu klientów, a kilka lat później niespodziewanie uczynił z jego pracowników najpopularniejszych grabarzy na świecie!
▸ PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ: Zuza Jabłońska wydaje debiutancki album. Posłuchaj singla „Liczę dni”