Rumuńska gwiazda disco polo, Anna Lesko ponownie rozgrzewa fanów do czerwoności.
Jej profil na Instagramie śledzi blisko 300 tysięcy osób, a z każdym dniem liczba ta rośnie. I nie ma się czemu dziwić, bowiem piosenkarka regularnie publikuje niezwykle apetyczne fotografie, na których gotuje, maluje czy uprawia sport w skąpych strojach. Nie tak dawno pokazała, jak przygotowuje rumuński przysmak w piekarniku, w białym koronkowym body. Gwiazda przykłada ogromną wagę do swojego wyglądu, a dopracowane w każdym calu kreacje i delikatniejszy makijaż – to od niedawna jej znaki rozpoznawcze.
▸ PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ: Gwiazda disco polo BEZ… Prześliczna wokalistka niewiele pozostawiła wyobraźni
Teraz pochwaliła się fotką, która wywołała spore poruszenie wśród Internautów. Anna Lesko zaprezentowała się fanom w przepięknej, białej sukience, która podkreśliła jej wdzięki. Jej kreacja nie pozostawiła wiele dla wyobraźni.
Ale to nie wszystko, gwiazda poszła o krok dalej i zaprezentowała się tak, jak Bóg ją stworzył. Chociaż opinie są podzielone, ponieważ w ostatnich miesiącach rumuńska gwiazda “disco polo” dość często była krytykowana za nieprzyzwoitość, to większość lubi oglądać ją w takim wydaniu. Sądząc po komentarzach fani byli zachwyceni jej ciałem, a nie wiedzą kulinarną, którą zapewne posiada. Jak przyznała czuje się “szczęśliwa i wolna”, więc wyraża to w sytuacjach, w których się unieśmiertelnia.
Anna Lesko zasłynęła w show-biznesie jako mołdawsko-rumuńska gwiazda “disco polo”. Karierę rozpoczęła w 2002 roku od singla „Ard in flacari (Burn in flames)”, który znalazł się na płycie „Flacari (Flames)”. W 2003 roku wydała nowy album zatytułowany „Inseparabili (Inseparable)”, za który została nagrodzona złotą płytą w Rumunii. W 2006 roku gwiazda wydała singiel „Anycka Maya”, który szybko odniósł sukces w Rumunii. Jej najnowszym singlem jest utwór „Bine am revenit”, który cieszy się dużą popularnością w sieci.
▸ PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ: Gwiazda disco polo prosto z sypialni! Pokazała za dużo? “Epicki przykład piękna…