Rumuńska gwiazda disco polo, Anna Lesko ponownie zaskakuje fanów. Kilka dni temu do sieci trafił jej nowy singiel zatytułowany „Ivanko” zrealizowany w duecie z Culita Serp. Utwór inspirowany folklorem ukraińskim cieszy się dużą popularnością, bowiem teledysk na platformie YouTube ma już ponad milion wyświetleń. Artyści połączyli siły i znaleźli idealny przepis na wakacyjny hit. Piosenka śpiewana w języku ukraińskim i rumuńskim opowiada piękną historię miłości.
▸ PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ: Ellie Goulding: Nowa płyta coraz bliżej. Posłuchaj „Slow Grenade”
W kolorowym teledysku do piosenki „Ivanko” widzimy, jak Anna Lesko i Culiță Sterp idealnie odgrywają rolę kochanków.
Rumuńska „gwiazda disco polo” jest bardzo aktywna w mediach społecznościowych i pomimo tego, że nie tak dawno była krytykowana za nieprzyzwoitość, nie zamierza przestawać publikować śmiałych kadrów. Tym razem 41-letnia piosenkarka na swoim instagramowym profilu, gdzie śledzi ją już ponad 300 tysięcy osób zamieściła filmik, na którym pozuje w samych majtkach. Artystka leży na leżaku i opala się topless. Trzeba przyznać, że figura gwiazdy jest godna pozazdroszczenia.
Fani zastanawiają się, czy mężczyzna na nagraniu, który smaruje balsamem do opalania gwiazdę, to nie przypadkiem wokalista z klipu „Ivanko”. Nie wszystkim jednak spodobał się filmik gwiazdy – znaczna część Internautów była wręcz oburzona: „Wstydź się! Ty masz dziecko!”, „Uważam, że to wulgarne” – pisali w komentarzach.
Jak Wam się podoba rumuńska „gwiazda disco polo” w wakacyjnym wydaniu?
▸ PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ: Cleo szykuje dwie niespodzianki. Na to fani czekali od dawna