Antoni Królikowski ostro o 2020 roku: „Mocno mnie dojechał”
4 lata temu
Antoni Królikowski przyznał szczerze, że z pokorą przyjmuje to, co przynosi mu los. Choć w związku z sytuacją epidemiologiczną z dnia na dzień wiele projektów zawodowych zostało przerwanych, to w żaden sposób nie użala się nad sobą. Właśnie zakończyły się zdjęcia do komedii romantycznej zatytułowanej „Szczęścia chodzą parami” w reżyserii Bartosza Prokopowicza. Co jeszcze czeka fanów Antka?!
Antoni Królikowski w ostrych słowach wypowiedział się na temat pandemii koronawirusa i obecnej sytuacji, która panuje w polskim show-biznesie.
Aktor nie ma wątpliwości, że był mu potrzebny taki czas na zatrzymanie się, na refleksję i poukładanie na nowo swojego życia. Z lockdownu wyszedł mocniejszy, z nową energią i świeżym spojrzeniem.
Antoni Królikowski przyznaje, że rok 2020 jest dla niego wyjątkowo trudny. Najpierw stracił ukochanego tatę, później przyszła pandemia koronawirusa i zamknięcie w czterech ścianach bez możliwości realizowania większości projektów zawodowych.
Kilka tygodni temu nastąpiły też zmiany w życiu prywatnym aktora. Zakończył swój związek z Katarzyną Dąbrowską, a u jego boku pojawiła się Joanna Opozda.