fot. materiały prasowe
Meghan Trainor przygotowała wyjątkową niespodziankę na Boże Narodzenie, bowiem w sieci pojawiła się bez zapowiedzi nowa płyta. Świąteczny krążek, bo o nim mowa jest już dostępny we wszystkich platformach streamingowych i sklepach w wersji CD i winylowej. Ostatnio gwiazda przyznała, ozdabia swój kalifornijski dom wielobarwnymi światłami już od kilku miesięcy.
Cała okolica zrobiła to na początku pandemii. Bo jeśli jest jedna rzecz, która może nam pomóc przetrwać ten trudny czas, to jest to duch Bożego Narodzenia, prawda? Ona idzie naprzód – wyznała Meghan Trainor.
▸ Zobacz także: Karol G, najpopularniejsza artystka latino, z nowym singlem
Artystka mówi o płycie tak:
Jestem dzieckiem świąt i od zawsze moim marzeniem było wypuszczenie świątecznego albumu. To, że robię to wspólnie z rodziną jest jeszcze lepsze! Utwory nagrane z moimi bliskimi to wspomnienia, które zostaną ze mną na zawsze. Będę mogła odtwarzać je w nieskończoność. Earth, Wind & Fire oraz Seth McFarlane to nasi ulubieni artyści – dosłownie traktujemy ich jak świętych – więc to że znaleźli się na albumie wydaje się wprost niemożliwe. To najlepszy świąteczny prezent! – dodała gwiazda.
Wliczając ostatni singiel Meghan Trainor „My Kind of Present”, na albumie znajdzie się sześć nowych piosenek. „Holidays (feat. Earth, Wind & Fire)” to kawałek, który łączy świąteczny klimat z imprezą disco. Oprócz tego na projekcie usłyszymy m. in. „Christmas Party” i „Christmas Got Blue”.
Jedno jest pewne – Święta nie mogą istnieć bez rodziny. W nowej aranżacji „White Christmas” pojawił się Seth MacFarlane, a w „Rudolph The Red-Nosed Reindeer” będzie można usłyszeć rodzinę artystki: Jayden, Jennę, i Marcusa Toney’ów. Najbardziej sentymentalny moment na całym albumie to występ taty Meghan – Garego Trainora w „Have Yourself A Merry Little Christmas”.
▸ Przeczytaj również: Nowy singiel Roxette! To jeden z ostatnich utworów nagranych przed śmiercią wokalistki