W ubiegłym tygodniu Ariana Grande (27 l.) niespodziewanie wydała szósty studyjny album „Positions”, na który trafiło 14 premierowych utworów, w tym duety z Doja Cat, The Weekend i Ty Dolla $ign. Krążek w mgnieniu oka zyskał popularność na Spotify czy iTunes, zaś tytułowy singiel stał jest pierwszą piosenką w historii, który jednocześnie zadebiutował na 1 miejscu na listach w Stanach Zjednoczonych, między innymi na Billboard Hot 100, Billboard Global 200 czy Billboard Global Excluding United States. Amerykańska gwiazda ponownie króluje na listach przebojów na całym świecie, a na popularnej platformie streamingowej Spotify zdetronizowała Dua Lipę – Ari ma największą liczbę słuchaczy (55,6 miliona). Fani nie kryją zachwytu nowym materiałem, zwłaszcza jeśli chodzi o warstwę tekstową.
▸ Zobacz także: Iwona Węgrowska: Tylko branża muzyczna została zamknięta na tak długo. Od marca…
Niestety amerykańska piosenkarka nie ma zbyt dobrych wiadomości dla swoich fanów, jeśli chodzi o przyszłe plany muzyczne. Podczas ostatniej rozmowy w „Zach Sang Show” Ariana Grande została zapytana o najbliższą trasę koncertową.
Na początku tego roku eksperci przewidywali, że koncerty zaczną się ponownie dopiero jesienią 2021 roku. Jeśli chodzi o trasę koncertową „Positions”, gwiazda wyjaśniła:
Wygląda na to, że trasa koncertowa „Positions” będzie połączona z promocją następnego albumu Ariany.
Tęsknicie za występami Ariany Grande?
▸ Przeczytaj również: Agnieszka Wiechnik wspiera Strajk Kobiet. Posłuchaj singla „Siła Kobiet”