W ostatnim czasie Anna Mucha jest bardzo aktywna w sieci. Na swoim instagramowym profilu aktorka regularnie dzieli się rozmaitymi zdjęciami z życia prywatnego, jak i zawodowego. Niedawno 40-latka opublikowała kadr, który w mgnieniu oka skradł serca jej obserwatorów. Przypomnijmy, gwiazda serialu „M jak Miłość” na ujęciu pozowała w czarnym, lekko prześwitującym body.
▸ Zobacz także: Wielki finał „The Voice of Poland” już w sobotę! Kto wygra? Znamy szczegóły!
W tym tygodniu celebrytka ponownie zwróciła na siebie uwagę publikując w sieci filmik, na którym śpiewa fragment świątecznego przeboju „Last Christmas”… w samej bieliźnie. Nagranie Muchy nie mogło po prostu przejść bez echa w polskim internecie, bowiem w komentarzach fani nie ukrywali, że gwiazda wywołała radość na ich ustach:
Aktorka nie zwalnia tempa i idzie o krok dalej, publikując niezwykłe nagranie na InstaStories. Anna Mucha pochwaliła się nowym intymnym filmikiem, na którym trzeba przyznać popisała się kusą kreacją, ale też niezorganizowaną wypowiedzią.
▸ Przeczytaj również: Ruda z Red Lips już tak nie wygląda! Joanna Lazer przeszła metamorfozę
Pod koniec relacji Anna Mucha złożyła wszystkim obserwatorkom „przyjemności”:
▸ Subskrybuj nasze wiadomości w aplikacji Google! Nie chcesz przegapić żadnej plotki czy wiadomości ze świata show-biznesu? Dołącz do nas już teraz na Facebooku i Instagramie