fot. Wojtek Koziara
Smolasty zapowiedział, że nową dekadę rozpoczyna od wielkich zmian, bowiem kończy z muzyką popową i wraca do rapu! Taką zmianę 25-letni artysta ogłosił za pośrednictwem mediów społecznościowych. Tym samym muzyk zapowiada nowy krążek, który już niebawem ujrzy światło dzienne.
Mam takie przemyślenia. Odkąd zacząłem znów robić bardziej jakościową muzykę to czuje się lżejszy i mam o wiele mniej konfliktów wewnętrznych. Generalnie prawda i nawijanie o tym co realnie mnie męczy sprawia, że jestem wolny – wyznał raper.
▸ Czytaj także: Gosia Andrzejewicz: „Na moim Instagramie nie chcę mieć zdjęć, na których wyglądam…
Przypomnijmy, pod koniec 2020 roku artysta opublikował teledysk do utworu zatytułowanego „Tyson Fury”, który był wprowadzeniem do klimatu w jakim Smolasty chce się poruszać.
Pod koniec popowego okresu bardzo mnie męczyło rozszczepienie pomiędzy cukierkowością wizerunku a tym co się działo w moim realnym życiu. Byłem można powiedzieć niewolnikiem paru przebojów. Teraz z wielką przyjemnością buduje mi się nowego Smołe opartego na przejściach i emocjach. Czuje się trochę jak na początku, gdy zaczynałem. Nowi fani, nowa kula śnieżna, która powoli nabiera rozpędu – dodał artysta.
Już 12 lutego premierę będzie miał najnowszy album Smolastego pt. „Ghetto Playboy”. Promują go m.in. utwory „Tequila” z udziałem Szpaka czy też tytułowy „GP” z Kabe i Kaz Bałagane. Preorder limitowanego wydania można zakupić na stronie artysty – link.
“Ghetto Playboy” to zdecydowanie najmocniejszy materiał od Smolastego jaki do tej pory ukazał się na rynku. Jest to powrót do rapowych brzmień, z których Smolasty znany był na początku swojej kariery. Artysta odkrywa przed słuchaczami prywatne tematy pokazując oblicze jakiego nie znaliśmy. Na albumie pojawi się wiele ‘realtalkowej’ treści oraz mocniejszych brzmień w klimacie r’n’b.
Co sądzicie o nowym singlu Smolastego?
▸ Przeczytaj również: Ikona popu wraca do Polski! ⭐️Enrique Iglesias na jedynym koncercie w Łodzi⭐️