Nowy singiel Lanberry „Tylko tańczę” to afirmacja tego, jak ważne są nasze życiowe wybory i życie w zgodzie z własną prawdą. Utwór niesie ze sobą pozytywne przesłanie, jednak wybrzmiewa w nim także nuta czegoś ostatecznego.
▸ Zobacz: Maciej Musiałowski debiutuje muzycznie! U boku Julia Wieniawa, a w tle historia…
Teledysk do utworu wyreżyserował Adam Romanowski, z którym Lanberry pracowała już przy wcześniejszych produkcjach, tym razem jest także współautorką scenariusza.
W klipie do „Tylko tańczę” pokazałam jeden z wielu kontekstów, w którym widać, jak niebezpieczne jest życie wbrew własnym pragnieniom i potrzebom. Widzimy dwójkę ludzi, których relacja zdecydowanie nie należy do partnerskich. To życie według krzywdzących stereotypów i sztucznie przypisanych ról. Zadowalanie innych kosztem siebie nie może się dobrze skończyć. Dziewczyna, próbując wpisać się w scenariusz, który został z góry napisany przez kogoś innego, staje się kimś, kim nigdy nie chciała być. To rodzi frustrację, żal, krzywdę i wzajemną wrogość – opowiada Lanberry.
W mojej historii bohaterka ostatecznie wybiera siebie i wolność. I to też chcę podkreślić, że w każdym momencie możemy zawrócić, możemy wybrać siebie niezależnie od tego, jak daleko zabrnęliśmy w niezdrowym układzie. Ważne, by zaufać sobie i nie poddawać się lękowi – podkreśla artystka, dodając:
Piosenka ukaże się w serwisach muzycznych jako maxisingiel z remiksem. Lanberry jest nominowana do czterech Fryderyków – artystka ma szanse na nagrody w kategoriach Album roku pop („Co gryzie panią L?”), Utwór roku („Plan awaryjny”), Kompozytor roku, Autor roku.
▸ Przypominamy: Marcelina Zawadzka takich zdjęć jeszcze nie miała! Pokazała za dużo?!