Majka Jeżowska: W czasie pandemii ponownie zaczęłam komponować. Efektem będzie moja nowa, bardzo dojrzała i eklektyczna odsłona
4 lata temu
Majka Jeżowska przyznaje, że podczas lockdownu odpoczęła i nabrała nowych sił do działania. Był to dla niej produktywny czas, w którym rozwijała swoją kreatywność. Ponownie zaczęła komponować i stworzyła nowy materiał muzyczny. Zaznacza, że lockdown pomógł jej podjąć bardzo ważne decyzje dotyczące drogi zawodowej. Dotychczas była bowiem skupiona głównie na utworach dziecięcych. W przyszłości Majka Jeżowska zamierza zaskoczyć fanów i pokazać im zupełnie nowe oblicze.
Podczas kwarantanny piosenkarka nie zrezygnowała całkowicie z kontaktów międzyludzkich. Starała się jednak zachować umiar i podchodzić do zaplanowanych spotkań towarzyskich z należytą ostrożnością.
Wokalistka zaznacza, że czas izolacji powinien służyć także głębszemu zastanowieniu się nad tym, co jest naszym życiowym celem i do czego dążymy. Wszelkie kryzysy sprzyjają analizom. Z kolei dzięki podsumowaniom łatwiej jest ruszyć do przodu z nową energią.
Majka Jeżowska zaznacza, że pandemia zweryfikowała priorytety w życiu wielu ludzi. Zwróciła uwagę na istotne kwestie, które dotychczas były przez nich pomijane. Wokalistka przyznaje, że czuje się poniekąd pedagogiem oraz edukatorem dzieci. Jednak do grona jej publiczności należą także dorośli. Są to zazwyczaj trzydziestoparolatkowie i dwudziestoparolatkowie, którzy mają sentyment do jej twórczości. Między innymi z nimi spotka się podczas koncertów.
Zdaniem piosenkarki niesłuszne byłoby jednoznaczne zdefiniowanie jej dotychczasowych odbiorców. Zaznacza bowiem, że jej koncerty są przeznaczone dla wszystkich, którym zależy na dobrej zabawie, muzyce oraz tekstach poruszających kwestie dotyczące współczesnego świata. Może więc przyjść na nie każdy. Majka Jeżowska zapowiada, że w niedalekiej przyszłości premierę ujrzy materiał, nad którym pracowała w trakcie pandemii. Utwory są zupełnie inne niż dotychczas.