fot. instagram.com/lanadelrey
W ostatnim czasie Lana Del Rey nie zwalnia tempa. Amerykańska piosenkarka, kompozytorka i poetka wydaje krążek za krążkiem! W marcu 2021 br. artystka wydała album pt. „Chemtrails over the Country Club”, a następnego dnia zapowiedziała kolejne wydawnictwo zatytułowane „Rock Candy Sweet”. Jak się okazuje, to nie koniec niespodzianek, bo właśnie gwiazda ogłosiła datę premiery nowego materiału muzycznego, który znajdzie się na krażku pt. „Blue Banisters”.
Jej fani nie mogą narzekać! W mediach społecznościowych artystka udostępniła zapowiedź piosenki ze swojego nowego albumu, a także jego okładkę (zobacz poniżej). Projekt graficzny wywołał ogromne poruszenie wśród fanów, a w komentarzach pojawiło się mnóstwo żartów.
▸ Zobacz: Maciej Musiałowski debiutuje muzycznie! U boku Julia Wieniawa, a w tle historia…
Artystka za pośrednictwem instagramowego profilu poinformowała fanów, że kontynuacja „Chemtrails over the Country Club” (wydana w zeszłym miesiącu) pojawi się 4 lipca – w Święto Niepodległości, które tego dnia obchodzone jest w Stanach Zjednoczonych.
Czasami życie sprawia, że zmieniasz się w samą porę w następny rozdział – opatrzyła podpisem najnowszy wpis.
Zdjęcie, które zamieściła w sieci – prawdopodobnie ma być okładką nowego krążka. Jak się okazuje jej fanom nie spodobał się projekt, bo pod fotografią wylała się lawina krytyki. Niektórzy fani zasugerowali Lanie Del Rey ponowne rozważenie okładki albumu: „Kochana, proszę usuń ten picsart”, „Co to ma być?”, „Tylko nie znowu jakiś picsart”, „Hej dziewczyno, mam nadzieję, że to nie jest okładka płyty?”, „Ha ha – czy to jest jakiś żart?”, „Niedługo będzie królową picsart”, „Odinstaluj to proszę”, „Myślę, że wszyscy możemy się zgodzić, że musimy zablokować picsart w sklepie z aplikacjami” – pisali żartobliwie.
Myślicie, że Lana Del Rey zmieni jeszcze zdanie, jeśli chodzi o oficjalną okładkę płyty?
▸ Przypominamy: Gosia Andrzejewicz z pierwszym singlem po programie Twoja Twarz Brzmi Znajomo