Nowy album Deftones już w sklepach!

0
262
Deftones
fot. materiały prasowe (c) Wszelkie prawa zastrzeżone

8 kwietnia ukazał się ósmy studyjny album amerykańskiej formacji Deftones.

Płyta nosi tytuł “Gore” i wszystko wskazuje na to, że może być wydawnictwem, które na długo zapadnie w pamięci fanów oraz recenzentów. Recenzent brytyjskiego “Metal Hammera” przyznał płycie 9 na 10 możliwych punktów. “Jeżeli kochasz wyzwania, jeśli lubisz, aby artysta zapraszał cię w podróż przez emocjonalny mistycyzm, »Gore« będzie się zaliczać do twoich ulubionych płyt w 2016 roku” – czytamy w materiale zamieszczonym w magazynie.

Amerykanie nie spieszyli się, pracowali spokojnie, uważnie, zwracając uwagę na każdy detal, na pierwszym miejscu zawsze stawiając dobro utworu. Deftones nad następcą znakomitego materiału “Koi No Yokan” z 2012 roku współpracowali z cenionym producentem Mattem Hyde’em (m.in. Slayer, Monster Magnet). Do gościnnego udziału zaprosili Jerry’ego Cantrella, gitarzystę i wokalistę Alice In Chains. Słychać go w kompozycji “Phantom Bride”.

Przeczytaj także:  Deftones ma swoje piwo

Album “Gore” ukazał się na CD, jak również w limitowanym do 3500 kopii, podwójnym, rozkładanym, 180-gramowym wydaniu winylowym (gatefold).

Jako pierwsza płytę “Gore” promowała piosenka “Prayers/Triangles”. Potem grupa opublikowała jeszcze utwory “Hearts/Wires” oraz “Doomed User”.

Przypomnijmy, że zespół Deftones pochodzi ze stolicy Kalifornii, Sacramento. Istnieje od 1988 roku, a w swojej karierze sprzedał ponad 10 mln płyt na całym świecie. Oprócz wspomnianego Chino Moreno grupę tworzą: gitarzysta Stephen Carpenter, klawiszowiec i odpowiedzialny za sample Frank Delgado, perkusista Abe Cunningham oraz basista Sergio Vega, który zastąpił Chi Chenga (po kilku latach przebywania w śpiączce na skutek wypadku, Chi zmarł w 2013 roku). W 2001 roku formacja odebrała nagrodę Grammy za “Najlepszą piosenkę metalową”, “Elite” z platynowej w USA płyty “White Pony”. Stylistycznie Deftones porusza się między alternatywnym metalem, niezależnym rockiem, elektroniką, post rockiem i post metalem, wymykając się prostemu szufladkowaniu.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.