Płyta nosi tytuł “Gore” i wszystko wskazuje na to, że może być wydawnictwem, które na długo zapadnie w pamięci fanów oraz recenzentów. Recenzent brytyjskiego “Metal Hammera” przyznał płycie 9 na 10 możliwych punktów. “Jeżeli kochasz wyzwania, jeśli lubisz, aby artysta zapraszał cię w podróż przez emocjonalny mistycyzm, »Gore« będzie się zaliczać do twoich ulubionych płyt w 2016 roku” – czytamy w materiale zamieszczonym w magazynie.
Amerykanie nie spieszyli się, pracowali spokojnie, uważnie, zwracając uwagę na każdy detal, na pierwszym miejscu zawsze stawiając dobro utworu. Deftones nad następcą znakomitego materiału “Koi No Yokan” z 2012 roku współpracowali z cenionym producentem Mattem Hyde’em (m.in. Slayer, Monster Magnet). Do gościnnego udziału zaprosili Jerry’ego Cantrella, gitarzystę i wokalistę Alice In Chains. Słychać go w kompozycji “Phantom Bride”.
Album “Gore” ukazał się na CD, jak również w limitowanym do 3500 kopii, podwójnym, rozkładanym, 180-gramowym wydaniu winylowym (gatefold).
Jako pierwsza płytę “Gore” promowała piosenka “Prayers/Triangles”. Potem grupa opublikowała jeszcze utwory “Hearts/Wires” oraz “Doomed User”.
Przypomnijmy, że zespół Deftones pochodzi ze stolicy Kalifornii, Sacramento. Istnieje od 1988 roku, a w swojej karierze sprzedał ponad 10 mln płyt na całym świecie. Oprócz wspomnianego Chino Moreno grupę tworzą: gitarzysta Stephen Carpenter, klawiszowiec i odpowiedzialny za sample Frank Delgado, perkusista Abe Cunningham oraz basista Sergio Vega, który zastąpił Chi Chenga (po kilku latach przebywania w śpiączce na skutek wypadku, Chi zmarł w 2013 roku). W 2001 roku formacja odebrała nagrodę Grammy za “Najlepszą piosenkę metalową”, “Elite” z platynowej w USA płyty “White Pony”. Stylistycznie Deftones porusza się między alternatywnym metalem, niezależnym rockiem, elektroniką, post rockiem i post metalem, wymykając się prostemu szufladkowaniu.