Julia Kamińska bardzo ceni sobie to, że przy nagrywaniu autorskiej płyty nikt niczego jej nie narzuca. Od samego początku mogła więc decydować o warstwie tekstowej tego albumu, o tym, w jakim klimacie będzie on utrzymany i do których utworów zostaną zrealizowane teledyski. To wszystko jest dla Julii Kamińskiej niezwykle ekscytujące i już nie może się doczekać efektu końcowego. Niebawem światło dzienne ujrzą pierwsze klipy. Jej możliwości wokalne jakiś czas temu poznali już widzowie serialu „BrzydUla”.
Julia Kamińska zaznacza, że główna rola w serialu, który jest emitowany kilka razy w tygodniu, wymaga od niej dużego nakładu pracy i pełnej dyspozycyjności. A jeśli do tego dochodzi jeszcze udział w nowym programie telewizyjnym i plan kolejnego filmu, to ciężko pogodzić ze sobą te wszystkie obowiązki. Teraz nagrywane są zdjęcia do ostatniego już sezonu „BrzydUli”, dlatego po ich zakończeniu aktorka będzie mogła więcej czasu poświęcić innym projektom zawodowym. Wcześniej jednak chce nieco odpocząć i zregenerować siły.
Aktorka jest wszechstronnie utalentowana. Serca widzów zdobyła dzięki roli Uli Cieplak w popularnym serialu, który można oglądać na antenie stacji TVN7. Podkreśla, że po zakończeniu produkcji chce się skupić przede wszystkim na rozwijaniu swojej kariery muzycznej. Jest usatysfakcjonowana tym, że album, nad którym już od jakiegoś czasu pracuje, będzie w stu procentach taki, jaki sobie wyobrażała.
Fragment jednej z piosenek mogli już usłyszeć widzowie serialu „BrzydUla”. Utwór nosi roboczy tytuł „Kiedy ja”. Ta kompozycja szybko przypadła do gustu odbiorcom, o czym świadczy mnóstwo pochlebnych komentarzy zarówno na oficjalnym profilu serialu, jak i pod postem aktorki na Instagramie. Julia Kamińska zapewnia, że szykuje dla swoich fanów wiele takich muzycznych perełek.
Aktorka od dawna marzyła o karierze wokalnej. Chciała zaprezentować swoje umiejętności szerszej publiczności i planowała kiedyś nagrać autorską płytę. Nie miała jednak odwagi, by wypłynąć na szerokie wody. Zmotywował ją scenarzysta „BrzydUli”, a prywatnie jej były partner.
Niewykluczone, że jej debiutancki album będzie miał premierę w najbliższych miesiącach.