Programy rozrywkowe

Julia Kamińska odpowiada na krytykę „Mask Singer”: Nie czuję się sztuczna

Julia Kamińska jakiś czas temu przyznała, że zagraniczne wersje formatu „Mask Singer” obejrzała dopiero w momencie, kiedy już miała w ręku scenariusz programu, do którego sama została zaproszona. Jak teraz zaznacza, świetnie się czuje się w roli jurora, choć wokół pojawia się wiele słów krytyki. Czy nowy show TVN-u nie zachwycił widzów?

Julia Kamińska po raz pierwszy zasiadła w fotelu nietypowego jurora w nowym programie rozrywkowym TVN-u „Mask Singer”. Pozostałymi jurorami są: Joanna Trzepiecińska, Kuba Wojewódzki i Kacper Ruciński.

– Oglądałam niedużo i tylko przy okazji przygotowań do roli detektywki, bo wcześniej nigdy nie słyszałam o tym programie – mówi Julia Kamińska.

▸ Przypominamy także: Inna zrzuciła ubrania! Piosenkarka zaskoczyła swoich fanów: „Jesteś boginią!”   

Julia Kamińska w „Mask Singer”

Aktorka przyznaje, że w trakcie oglądania zagranicznych wersji programu przede wszystkim podziwiała uczestników, którzy musieli się jak najlepiej zaprezentować, mimo że mieli na sobie maski i niewygodne kostiumy.

– Myślałam sobie, że są bardzo odważni, bo to jest bardzo trudne zadanie, zostać pozbawionym w dużej mierze charyzmy, z której artyści mogą korzystać na co dzień. Są pozbawieni mimiki, dodatkowo kostiumy w dużej mierze ograniczają im możliwość poruszania się. Pomyślałam sobie wtedy, że to jest ekstremalnie trudne zadanie i że trochę zazdroszczę im tego zadania. A z drugiej strony wiedziałam, że to musi być gigantyczny stres, więc ogromny szacunek dla nich – mówi Julia Kamińska.

Już pierwszy odcinek „Mask Singer” wywołał lawinę komentarzy, w tym wiele nieprzychylnych. Jedni widzowie zapewniają, że bawili się świetnie, a ten niezwykle kolorowy program ma szansę stać się hitem wiosennej ramówki, inni natomiast uważają, że nie widzieli na antenie TVN nic gorszego. Nie brakuje też takich opinii, że jurorzy-detektywi zachowują się sztucznie, próbują być na siłę zabawni, a ich komentarze są niestosowne. Julia Kamińska absolutnie nie zgadza się z tym zarzutem.

» Wybrane dla Ciebie

– Uważam, że każdy ma prawo do własnej opinii, ja nie czuję się sztuczna – mówi agencji Newseria Lifestyle Julia Kamińska.

Program „Mask Singer” zdobył popularność w 41 krajach na świecie. Jego potencjał dostrzegli również polscy producenci telewizyjni. Powstało wielkie muzyczne widowisko, z oszałamiającymi kostiumami, pod którymi kryją się ludzie znani z pierwszych stron gazet – aktorzy, muzycy, celebryci, sportowcy, dziennikarze czy politycy. Ich tożsamość próbują odgadnąć jurorzy-detektywi. Julia Kamińska zapewnia, że doskonale odnajduje się w tym formacie, bo dostarcza jej wielu różnorakich emocji i wrażeń.

– Ja się czuję tam bardzo dobrze. Jest to program bardzo abstrakcyjny i szczerze mówiąc, oprócz oczywiście występów i dochodzeń najbardziej czekam zawsze na balet, na naszych wspaniałych tancerzy i tancerki, którzy mają cudowne przebrania, ale oczywiście nie mogę ich ujawniać, bo to wszystko jest tajemnica. Natomiast poziom abstrakcji, który udaje się tam osiągnąć, mnie zachwyca – mówi aktorka.

Program „Mask Singer” można oglądać na antenie telewizji TVN w soboty o godz. 20.00.

▸ Zobaczcie również: Rumuńska gwiazda disco polo nie ma wstydu. Spójrzcie na te zdjęcia!

Julia Kamińska rozpoczyna karierę muzyczną!

Autor
Kamila Śleszyńska
Dowiedz się więcej na temat: Julia KamińskaMask Singer