fot. materiały prasowe
Gromee ma powody do dumy, bowiem wraz z Sarą-Chmiel Gromalą powitali na świecie trzecie dziecko. Popularny polski producent nie zwalnia jednak tempa! Do sieci trafił właśnie jego nowy numer!
Minęło zaledwie kilka miesięcy od premiery albumowej wersji „Blurry Eyes”, a numer sporo namieszał w sieci. Utwór zgromadził już ponad 14 milionów streamów i ponad 2,5 miliona wyświetleń na YouTube. Zajął również drugie miejsce na niemieckich i szwajcarskich listach przebojów oraz zachwycił ponad 2 miliony miesięcznych słuchaczy na Spotify.
▸ Przypominamy także: Co za figura! Rumuńska gwiazda disco polo bałamuci w samym bikini
Gromee, czyli Andrzej Gromala może pochwalić się już niemałą liczbą platynowych singli, ma ich już 10. Do tego ponad 76 milionów streamów na Spotify i ponad 166 milionów wyświetleń na YouTube. Jest znany ze współpracy z wschodzącymi międzynarodowymi artystami, z którymi tworzy ogromne hity radiowe zgodne z aktualnymi trendami. Był headlinerem prestiżowych festiwali EDM i dzielił scenę między innymi z Mariah Carey, Stevem Aokim, Stingiem czy Eltonem Johnem. Jest pomysłodawcą Orchestronu, popularnej serii koncertów ze stuosobową orkiestrą, która poddaje elektroniczne i taneczne klasyki zupełnie nowej aranżacji.
▸ Rumuńska gwiazda disco polo nie ma wstydu. Spójrzcie na te zdjęcia!
▸ Julia Kamińska rozpoczyna karierę muzyczną!
Rozpoczynający się głosem Michaela Patricka Kelly’ego do melodyjnego intro na e-gitarze, nowy remiks zawiera narastający stopniowo, klaszczący rytm kończący się chwytliwym refrenem, z którego bucha energia. Wraz ze zmianą tempa i intensywności, brzmienie, które nadał Gromee doskonale oddaje emocjonalny wir oryginalnego utworu, który mówi o przytłoczeniu, poczuciu bycia niekochanym, niechcianym i niewystarczającym, jednak z hasłem „Nie mów, że nie jesteś wystarczająco silny. Pozwól mi kochać cię takim, jakim jesteś”, utwór staje się podnoszącym na duchu hymnem.
„Blurry Eyes (Gromee Remix)” przekształca to, co brzmi niczym ścieżka dźwiękowa z filmu. Do tego warto dodać, że brzmi jak taneczny hymn, który ma szansę podbić parkiety na całym świecie. Posłuchajcie sami!