Wiele znanych wokalistek wybiera aktorstwo jako zajęcie dodatkowe czy nawet drugą pasję. Nie inaczej jest w przypadku Rihanny. Wprawdzie nie może ona pochwalić się tak okazałym dorobkiem, jak na przykład Jennifer Lopez, która w Hollywood ma już ugruntowaną pozycję, ale kilka ról na koncie to też niezły wynik.
▸ Przypominamy także: Na siłowni wszyscy patrzyli tylko na nią! Jak pojawiła się rumuńska gwiazda disco polo
Nie licząc wielu wideoklipów do swoich bądź cudzych utworów, Rihanna pojawiła się na ekranie po raz pierwszy w 2006 roku w komedii dla nastolatków “Dziewczyny z drużyny 3”. Swoją przygodę z aktorstwem piosenkarka zaczęła w typowy dla branży sposób, czyli grając samą siebie w tak zwanym cameo. Tak nazywa się mały epizod, czy też krótki udział jakiejś znanej osobistości w filmach i innych przedsięwzięciach.
Kolejny raz we własnej osobie wystąpiła siedem lat później, biorąc udział w ciekawym projekcie “To już jest koniec”. Jest to komedia fantasy, opowiadająca o grupie przyjaciół na domowej imprezie, którą przerywa apokalipsa. Film wymyka się nieco typowym konwencjom, ponieważ samych siebie grają tam wszyscy. Plejada znanych nazwisk obejmuje jednego z twórców, Setha Rogena, a także Jamesa Franco, Michaela Cerę, Jonah Hilla czy Emmę Watson.
Pełnoprawny debiut artystki nastąpił w 2012 roku w filmie “Battleship: Bitwa o Ziemię”. Rihanna wcieliła się w postać podoficer Cory “Weps” Raikes. Cora należy do załogi niszczyciela pod dowództwem porucznika Alexa Hoopera, stacjonującego na Hawajach. Podczas manewrów wojskowych wyspę atakują agresorzy z kosmosu.
W wywiadach Rihanna przyznała, że udział w filmie był dla niej sporym i stresującym przeżyciem. Branża firmowa jako wielka instytucja była dla niej czymś zupełnie nowym, mimo wcześniejszych, epizodycznych kontaktów.
Przy okazji ról piosenkarki, warto wspomnieć o dwóch dużych akcyjniakach. Pierwszym z nich był “Valerian i Miasto Tysiąca Planet” z 2017 roku. Za kamerą tej produkcji stanął słynny francuski reżyser Luc Besson, najbardziej kojarzony z pracy nad kultowym “Leonem Zawodowcem”.
W jednej z dwóch głównych ról natomiast mogliśmy zobaczyć przyjaciółkę Rihanny, znaną modelkę Carę Delevingne. Ona sama zaś wcieliła się w postać seksownej kosmitki o wdzięcznym imieniu Bubble.
Drugi film to “Ocean’s Eight”, który jest kontynuacją popularnej serii, gdzie dominującą postacią był Danny Ocean, grany przez George’a Clooneya. Jego akurat w nowej odsłonie nie zobaczyliśmy, ale obsada była równie gwiazdorska, co we wcześniejszych filmach. Tym razem twórcy dali się wykazać znanym i szanowanym aktorkom. W tym gronie znalazła się też Rihanna, portretująca hakerkę o pseudonimie Nine Ball.
Kasyno, poker i inne tego typu rozrywki były znaczącymi motywami dwóch z trzech części oryginalnej trylogii. Tym razem bohaterki zanurzają się w świecie mody. Co więcej, udają się na jedno z najbardziej prestiżowych wydarzeń w tej branży, o ile nie najważniejsze, czyli na Galę Instytutu Kostiumów. Instytut należy do słynnego Metropolitan Museum of Art znajdującego się w Nowym Jorku.
Ostatnią, jak do tej pory, produkcją, w którym udział wzięła Rihanna była “Guava Island”. Sceny do niej kręcone były na Kubie. Zagrała tam pracownicę fabryki i partnerkę Danny’ego Glovera, będącego centralną częścią fabuły. Glover miał swój udział także w tworzeniu scenariusza.
Film opowiada o aspirującym muzyku, pracującym częściowo w lokalnej rozgłośni radiowej na tytułowej wyspie Guava. Wyspę kontroluje paramilitarna grupa Red Cargo, a wraz z nią jej cenne zasoby. Mieszkańcy zmuszani są do ciągłej pracy, bez chwili wytchnienia. Główny bohater postanawia zorganizować festiwal muzyczny dostępny dla wszystkich. Oczywiście nie podoba się to czerpiącym ogromne zyski żołnierzom, którzy nie chcą zgodzić się na jakiekolwiek przerwy w pracy.