fot. materiały prasowe
Miley Cyrus zaskoczyła swoich fanów w Polsce, ogłaszając, że nie planuje wyruszyć w trasę koncertową w najbliższym czasie.
Piosenkarka, która odniosła wielki sukces ze swoim ostatnim albumem “Endless Summer Vacation” i hitem “Flowers”, wyznała w wywiadzie dla brytyjskiego “Vogue”, że nie czuje potrzeby występowania przed wielotysięczną publicznością.
Zapytałam samą siebie. I nie mogę [ruszyć w trasę]. Nie chodzi tylko o to, czy jestem zdolna do koncertowania, ale też o to, czy tego chcę. Czy chcę żyć dla czyjejś przyjemności lub spełnienia innego niż moje własne? – tłumaczyła wokalistka.
Śpiewanie dla setek tysięcy ludzi nie jest tym, co kocham” – dodała. “Nie ma między nami połączenia, nie ma poczucia bezpieczeństwa… To nie jest naturalne. To bardzo izoluje, ponieważ, gdy występujesz przed 100 tys. ludzi, tak naprawdę jesteś sam.
Cyrus żartowała, że jedyną możliwością koncertowania dla niej jest występ w luksusowym kurorcie, do którego sama ma zamiar jechać. “Czy jadę w trasę? Tak, to wycieczka do hotelu Aman. “Śpiewanie w holu w trakcie bezpłatnego masażu” – kpiła.
Miley Cyrus ostatni raz odwiedziła Polskę w 2019 roku podczas Orange Warsaw Festival. Nie wiadomo, kiedy znów będzie można zobaczyć ją na żywo na naszej ziemi.
