Spotify pod ostrzałem. Dlaczego Premium może być zbędne?
Przez lata Spotify przyzwyczaiło swoich słuchaczy do prostego podziału – darmowe konto z reklamami i ograniczeniami, albo wersja Premium, która usuwa wszystkie bariery. Teraz ten schemat się wywraca, bo gigant streamingu zdecydował się oddać część najważniejszych funkcji… całkowicie za darmo.
Do tej pory osoby bez subskrypcji musiały korzystać z losowego odtwarzania utworów na telefonach, co często frustrowało i skutecznie zachęcało do wykupienia płatnego pakietu. Jednak wraz z najnowszą aktualizacją darmowe konto zyskało funkcje, które jeszcze niedawno były zarezerwowane tylko dla Premium.
Co dokładnie się zmieniło?
Spotify wprowadziło trzy kluczowe mechanizmy, które diametralnie zmieniają doświadczenie użytkownika:
- Pick & Play – pozwala wybrać i odtworzyć dowolny utwór z playlisty lub albumu.
- Search & Play – wystarczy wpisać tytuł piosenki w wyszukiwarkę, aby natychmiast ją odtworzyć.
- Share & Play – umożliwia słuchanie utworów przesłanych przez znajomych lub udostępnionych w mediach społecznościowych.
Co ważne – darmowa wersja nadal zawiera reklamy i limit dziennego odtwarzania na żądanie. Jednak dla wielu to już wystarczający powód, by zastanowić się nad sensownością płatnej subskrypcji.
- Przeczytaj również: Niewiarygodne! Gwiazda przedwojennego kina nie zginęła w Powstaniu. Ukrywała prawdę do śmierci!
Burza w sieci. Internauci nie zostawili suchej nitki
Na platformie X (dawniej Twitter) zawrzało. Użytkownicy masowo komentują, że po wprowadzeniu zmian Premium staje się zbędne. „To po co mam płacić?”, „Czyli moje 20 zł miesięcznie idzie na marne” – piszą.
Nie brakuje też głosów ekspertów, którzy podkreślają, że ruch Spotify to próba zatrzymania użytkowników na platformie w obliczu rosnącej konkurencji ze strony Apple Music, YouTube Music czy Tidala.
Co dalej z Premium?
Spotify zapewnia, że subskrybenci Premium wciąż mogą liczyć na przewagę – brak reklam, możliwość pobierania muzyki offline czy najwyższą jakość dźwięku. Jednak wielu komentatorów nie ma wątpliwości: gigant streamingowy podjął ryzykowną grę, która może zmniejszyć liczbę płatnych subskrypcji.
- Przeczytaj również: Barbara Kurdej-Szatan świętowała 40. urodziny jak prawdziwa gwiazda! Srebrna kreacja, tort z racą i plejada znanych gości