Red Hot Chili Peppers: Premiera albumu “The Getaway”

0
617
Red Hot Chili Peppers
fot. materiały prasowe (c) Wszelkie prawa zastrzeżone

Prawie pięć lat po albumie “I’m With You”, w piątek, 17 czerwca 2016 roku, ukazało się jedenaste studyjne dzieło legendy rocka, laureatów Grammy i członków Rock And Roll Hall Of Fame, grupy Red Hot Chili Peppers, płyta “The Getaway”. Album z paru względów wyjątkowy i już zbierający pochwały.

Jedenasta studyjna płyta Red Hot Chili Peppers jest jednocześnie potwierdzeniem, że kalifornijska formacja ma się znakomicie oraz otwarciem nowego rozdziału w jej ponad 30-letniej historii. I wiele wskazuje na to, że będzie to rozdział pasjonujący.

“The Getaway” to album powstały z dużym kompozytorskim udziałem Josha Klinghoffera, który w trakcie prac nad “I’m With You” był członkiem zespołu od niedawna, dopiero wpasowywał się w klimat panujący w grupie i przede wszystkim niewiele koncertował z Anthonym Kiedisem, Flea i Chadem Smithem.

To również pierwsza 25 lat produkcja Papryczek bez udziału Ricka Rubina. Muzycy pracowali nad piosenkami z Danger Mouse’em (m.in. The Black Keys, Gnarls Barkley, U2, Norah Jones), który odpowiada za produkcję oraz producentem Radiohead, Nigelem Godrichem, który całość zmiksował.

Przeczytaj także:  John Frusciante napisał do Jimmy'ego Page'a list!

Brian Burton, czyli Danger Mouse, jako osoba związana dość mocno ze sceną hiphopową, zaproponował sposób nagrywania dla niej typowy, czyli kawałek piosenki po kawałku. Dodawanie kolejnych elementów, aby na końcu otrzymać ciekawą całość.

– Lubię wyzwania i nowe sposoby tworzenia muzyki. Brian stawiał nam wyzwania. Piosenki pisaliśmy w studiu, od zera. On preferuje coś, co nazwałbym hiphopową estetyką. Buduje piosenki. Zaczyna od perkusji, a kolejny instrument wypełnia nową warstwę – opowiada o pracy z Danger Mouse’em Chad Smith.

Flea zaś dodaje: – Kompletnie inny proces kreacji. Polegający właśnie na budowaniu piosenki kawałek po kawałku. Zabawne doświadczenie, pierwsze takie w naszej karierze.

Dzięki niemu udało nam się napisać muzykę w nowy sposób, co jest wspaniałe. Miałem obawy, ponieważ bałem się, że możemy po drodze gdzieś zatracić tę naszą spontaniczność, znaną z koncertów oraz interakcję między nami.

Przeczytaj także:  John Frusciante wraca do Red Hot Chili Peppers

Tak się jednak nie stało. Bo kiedy utwór był już nagrany, szliśmy od razu zagrać go live, aby złapać klimat.

Pierwszym singlem z płyty jest piosenka “Dark Necessities”. Teledysk do niej wyreżyserowała słynna amerykańska aktorka Olivia Wilde, gwiazda seriali “Doktor House” i “Vinyl” oraz filmu “Tron”. Gościem w piosence “Sick Love” jest Sir Elton John.

Materiał już zaczyna zbierać świetne recenzje. “Są tu najlepsze ich piosenki od lat” – napisał w recenzji prestiżowy “Rolling Stone”.

“Wymyślili siebie na nowo, ograniczyli w godny podziwu sposób i ponownie zadziwiają. Peppersi są skoncentrowani i spójni artystycznie” – zachwycał się recenzent Newsday.

uż przed premierą płyty RHCP, opublikowane zostało zabawne, samochodowe karaoke z udziałem pomysłodawcy, aktora komediowego Jamesa Cordena i muzyków Red Hot Chili Peppers. W ciągu 48 godzin filmik obejrzano ponad 9 mln razy!


POLUB NASZ SERWIS NA FACEBOOKU

R E K L A M A » Spashop

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.