Święta Bożego Narodzenia zbliżają się coraz szybciej. W wielu domach choinki już stoją, a świąteczne dekoracje zdobią salony i ogrody. Nic więc dziwnego, że również polskie gwiazdy chętnie dzielą się przygotowaniami.
Swoimi aranżacjami zdążyły pochwalić się już między innymi Małgorzata Rozenek czy Joanna Przetakiewicz. Teraz do tego grona dołączyła Andziaks, która co roku podnosi dekoracyjną poprzeczkę.
Andziaks od lat słynie z zamiłowania do dekoracji
Angelika Trochonowicz, znana w sieci jako Andziaks, nie ukrywa, że uwielbia tematyczne aranżacje. Każde święta są dla niej okazją do stworzenia spektakularnej oprawy. W przeszłości głośno było o jej kosztownych ozdobach, także tych wielkanocnych. Influencerka otwarcie mówiła, że dekoracje są dla niej ważnym elementem codzienności. Jej domowe wnętrza często przypominają kadry z katalogów wnętrzarskich. Nic więc dziwnego, że tegoroczne święta również postanowiła uczcić z rozmachem.
Tegoroczny okres świąteczny ma dla Andziaks szczególne znaczenie. Influencerka spodziewa się narodzin drugiego dziecka. Mimo ciąży nie zwalnia tempa. Pod koniec 2023 roku Andziaks wprowadziła się do nowej willi razem z mężem Luką oraz córką Charlotte. To właśnie ten dom stał się tłem dla tegorocznych dekoracji. W swoich vlogach youtuberka stopniowo odsłania kolejne fragmenty posiadłości. Każdy z nich został starannie przemyślany.
Choinki niemal w każdym pomieszczeniu
Kilka dni temu Andziaks zaprezentowała główną choinkę stojącą w salonie. To duże, sztuczne drzewko, bogato ozdobione czerwonymi bombkami i światłami. Influencerka sama przyznała, że całość może kojarzyć się z dekoracjami znanymi z galerii handlowych. Jej to jednak nie przeszkadza.
Na jednej choince się nie skończyło. Kolejne drzewko pojawiło się na piętrze. Tam również królują czerwienie i ciepłe światło. Świąteczne akcenty znalazły się także w sypialni. Choinka na pniu stanęła w pobliżu kącika przygotowanego dla syna, który wkrótce przyjdzie na świat.
Świąteczna atmosfera nawet w łazience
Dekoracje pojawiły się również w łazience. Przy obudowanej kamieniem wannie ustawiono niewielką choinkę. Nad nią zawisły dwa dzwonki ozdobione czerwonymi kokardami. To detal, który wywołał spore poruszenie wśród widzów. Wielu internautów przyznało, że nie spodziewało się świątecznych akcentów w tym miejscu. Całość wpisuje się jednak w estetykę, z której słynie Andziaks. Luksus miesza się tu z ciepłem domowej atmosfery.
Największe wrażenie robi jednak to, co znajduje się na zewnątrz. Elewacja willi została ozdobiona tysiącami światełek. Iluminacje pojawiły się również na drzewach w ogrodzie. Światła tworzą spójną, elegancką kompozycję. Na furtce oraz balkonie zawisły duże czerwone kokardy. To jeden z najmocniejszych trendów dekoracyjnych ostatnich lat.
Kokardy w połączeniu z delikatnym światłem nadają całości bajkowego charakteru. Willa po zmroku prezentuje się jak świąteczna rezydencja z filmu.
Andziaks znów zasłużyła na miano królowej świąt
Nie bez powodu Andziaks od lat bywa nazywana królową świątecznych dekoracji. Każdego roku jej aranżacje robią ogromne wrażenie. Warto dodać, że nie wszystkie zakupione ozdoby znalazły swoje miejsce. Część dekoracji trafiła do garażu i czeka na kolejny sezon.
Influencerka zdradziła jednak, że planuje wykorzystać ogromne laski cukrowe w wersji XXL. Być może pojawią się właśnie w garażu. Jedno jest pewne. Tegoroczne święta w domu Andziaks będą wyjątkowo efektowne.

Główna choinka w salonie robi ogromne wrażenie i dominuje całe wnętrze.

Kolejna choinka pojawiła się na piętrze. Kolorystyka pozostaje spójna.

W sypialni ustawiono choinkę na pniu, tuż obok kącika dla przyszłego syna.

Nawet łazienka zyskała świąteczny akcent w postaci choinki i dekoracyjnych dzwonków.

Elewacja willi została ozdobiona tysiącami światełek widocznych z daleka.

Czerwone kokardy to jeden z dominujących motywów tegorocznych dekoracji.

Kokardy i światła tworzą elegancki, niemal bajkowy klimat po zmroku.

Dekoracje pojawiły się również w ogrodzie oraz na pergoli.

Co roku Andziaks udowadnia, że świąteczne aranżacje to jej znak rozpoznawczy.

Część dekoracji czeka w garażu na wykorzystanie w kolejnych aranżacjach.
Zobacz też: