Do sieci trafił wydłużony zwiastun obrazu “Ciemniejsza strona Greya” (“Fifty Shades Darker”), w którym wykorzystano wspólną piosenkę Zayna i Taylor Swift.
Były członek One Direction i autorka przeboju “Shake It off” nagrali na potrzeby filmu utwór “I Don’t Wanna Live Forever”. Ballada posłużyła jak soundtrack nowego trailera, który można obejrzeć poniżej. – Każda bajka ma ciemniejszą stronę – głosi hasło reklamowe.
Przypomnijmy, że obraz ukazuje dalsze losy romansu Christiana Greya (Jamie Dornan) i Anastasii Steele (Dakota Johnson). W nowej odsłonie pojawia się Kim Basinger, która wystąpi jako Elena Lincoln. Kobieta znana także jako “Pani Robinson” jest byłą kochanką i partnerką biznesową Greya. To właśnie ona wprowadziła Greya do środowiska BDSM.
Swój udział w produkcji potwierdzili również Tyler Hoechlin, Luke Grimes, Eloise Mumford, Victor Rasuk, Rita Ora, Bella Heathcote, Max Martini i Marcia Gay Harden, a także Eric Johnson, Fay Masterson i Robinne Lee.
Scenariusz sequeli (także “Nowego oblicza Greya”) napisał Niall Leonard, prywatnie mąż autorki powieści E.L. James, która pokieruje produkcją razem z Michaelem De Lucą i Daną Brunetti. Za kamerą staje James Foley, który wcześniej pracował m.in. przy serialu “House of Cards”. Jednocześnie powstawały obydwa filmy. Pierwszy – “Ciemniejsza strona Greya” – trafi do kin 10 lutego 2017 roku, a drugi – “Nowe oblicze Greya” – 9 lutego 2018.
Na razie nieznane są szczegóły soundtracku do sequela “Pięćdziesięciu twarzy Greya”.
Taylor Swift to obecnie jedna z najpopularniejszych wokalistek i najbardziej dochodowych gwiazd. W ciągu ostatniego roku zarobiła 170 milionów dolarów – więcej niż Adele, Madonna, Rihanna czy Cristiano Ronaldo. Zaczynała od pop-country, by coraz bardziej skłaniać się w stronę mainstreamowego popu. Zdobyła 10 nagród Grammy.
Jej płyty sprzedały się w nakładzie 40 milionów egzemplarzy a single 130 milionów. Ostatni długogrający krążek Taylor Swift, “1989”, miał premierę 27 października 2014 roku.
Zayn zdobył rozgłos za sprawą brytyjskiego “X-Factora”, gdzie trafił jako solista. W trakcie programu z jego udziałem powołano do życia zespół One Direction, co okazało się strzałem w dziesiątkę. Ich płyty rozeszły się w nakładzie 20 milionów egzemplarzy, a trasa “Where We Are” przyniosła w 2014 roku 282 miliony dolarów zysku. W marcu 2015 roku Anglik ogłosił, iż odchodzi z One Direction.