Michał Masłoń – wieczny marzyciel, zbuntowany romantyk

Wywiad dla MUZOTAKT!

0
916
Michał Masłoń
fot. materiały prasowe (c) Wszelkie prawa zastrzeżone

Rozmowa z Michałem Masłoń w związku z premierą ostatniego singla „Bezdomne serce”.

Michał MasłońNa stronie przedstawiasz się jako „wieczny marzyciel, zbuntowany romantyk”. Przeciwko czemu się najczęściej buntujesz ?
Heh, sam nie wiem, czasami przeciwko własnej głupocie lub głupocie innych. Często wobec bezradności, lenistwa, że nie jest w życiu łatwo, jakby się tego chciało.

Myślę że gdyby życie było łatwe byłoby nudne, problemy powodują że dążymy do zmian, rozwijamy się…
…rozwijają, albo powodują, że tracimy pasję i chęci do działania. Wiesz to takie ludzkie…upadki są częścią człowieka, ale na szczęście potrafimy też być niesamowicie silni i odnosić sukcesy.

W lipcu miał premierę Twój nowy teledysk ” Bezdomne serce” – o kim opowiada tekst piosenki ?
Teoretycznie o mnie. Może też opowiedzieć o Tobie i o wszystkich, którzy odnajdą w nim siebie. Po premierze w internecie dostałem wiele komentarzy, typu: „moje serce też jest bezdomne”, znaczy to, że piosenka może być o każdym z nas.

W klipie wystąpiła Twoja mama, dla mnie to bardzo wzruszająca część teledysku, czy trudno było namówić mamę na udział w zdjęciach ?
Trzeba było użyć małego podstępiku i postawić mamę przed faktem dokonanym. Moja mama to bardzo nieśmiała osoba, która nigdy nie występowała przed kamerami. Jest jednak najcudowniejszą mamą, która wiele w życiu przeszła a mimo to jest cudownym człowiekiem. Nie wyobrażałem sobie teledysku bez niej. Chciałem by jej postać zagrana była naturalnie. Wiedziałem, że nikt lepiej nie wypadnie niż moja mama. I myślę, że się nie myliłem. Tak się też składa, że jest to klip rodzinny, bo występują też w nim mój tata, bratowa, ciocie, wujkowie, a także przyjaciele. „Bezdomne serce” to niezwykła pamiątka na całe życie.

Przeczytaj także:  Julia Wieniawa o scenie gwałtu w serialu „Zawsze warto” (WIDEO)

Jak długo trwały zdjęcia i kto był pomysłodawcą scenariusza ?
Zdjęcia trwały dwa dni. Zimne, marcowe dni… Zwłaszcza ten pierwszy, który był dniem plenerowym i spędziliśmy go na skałkach w pod częstochowskim Olsztynie. Jakby dobrze przeanalizować proces powstawania klipu, to można śmiało powiedzieć, że każdy z ekipy pracującej na planie jest twórcą tego klipu. Wiele pomysłów wyszło spontanicznie, z wielu zrezygnowaliśmy, wiele wcześniejszych „pewniaków” jak się okazało w montażu całości – nie pasowało nam wcale. Burza mózgów jest ogólnym scenarzystą tego klipu.

Co jest dla Ciebie największą inspiracją muzyczną ?
Życie…jego dobre i złe strony.

A muzycy którzy Cię inspirują ?
Oj często inspirują mnie zarówno muzycy z pierwszych stron gazet, jak i Ci nieznani szerszej publiczności. Ostatnio na przykład zainspirował mnie pewien muzyk, który na trawie w Mauaparku w Berlinie (to taki największy w Niemczech pchli targ) dał wspaniały popis…Genialnie – do podkładanych i tworzonych na żywo rytmów – grał na tubie. Miał przy tym tyle radości i luzu, że zarażał wręcz nimi wszystkich dookoła…

Przeczytaj także:  Lanberry - "Staraliśmy się stworzyć nasze własne, charakterystyczne brzmienie"

Jak wygląda muzyczny kalendarz Michała Masłonia. Kiedy możemy spodziewać się kolejnego singla, a może płyty ?
Pytanie zobowiązujące, by wziąć się w garść jeszcze w tym roku kolejny singiel, to mogę obiecać. Po Nowym Roku miejmy nadzieję już cała płyta, a wraz z nią koncerty.

Czy masz jeszcze inne pasje poza muzyczne ?
Tak… Rollercoastery. Lubię też fotografować, podróżować i piec ciasta. To ostatnie mnie mocno uspokaja.

W takim razie pod koniec roku wpraszamy się na ciasto i rozmowę o nowej piosence ?
Tylko napisz jakie jest Twoje ulubione, żebym mógł się przygotować 🙂

Czego Ci można życzyć Michał ?
Zdrowia. Bez niego ani rusz.

W taki razie życzę zdrowia i wytrwałości w realizacji planów.
Dziękuję za rozmowę, cieszę się że mój pierwszy wywiad dla MUZOTAKT mogłam przeprowadzić z Tobą.
Dziękuję bardzo. I życzę wielu wywiadów dla Muzotaktu.

Rozmawiała Agnieszka Podgórska-Czaplińska

Michał MasłońJego najnowsza piosenka pt. „Bezdomne serce” opowiada o emocjonalnym mężczyźnie, który toczy skontrastowaną walkę sam ze sobą szukając swojej drogi. Pełen wewnętrznych kontrastów i rozbieżności pomiędzy siłą a słabością przemierza różne rzeczywistości. Uśpiony gdzieś w porcelanie, między światem realnym a marzeniami, pomiędzy trzema czasami. Uwielbiany, a jednocześnie odrzucany przez świat.

ZOBACZ TELEDYSK
MICHAŁ MASŁOŃ – BEZDOMNE SERCE

https://www.youtube.com/watch?v=ZZ5jdw2mQtE

Poprzedni artykułBartek Grzanek jak Duch – premiera nowego teledysku!
Następny artykułDawid Podsiadło – “W Dobrą Stronę”
Jeśli coś jest jeszcze nie odkryte, to znaczy, że nie przewinęło się przez jej ręce. Miłośniczka tego, co nieznane i nieosiągalne. Kobieta nie tylko o bujnych rudych włosach, ale też o bogatej wyobraźni. Potrafi sobie wyobrazić przyszłość i ją wdrożyć w życie. Miłośniczka Łodzi. Kocha każde graffiti na ścianie, każdą ulicę, a każdy komin jest dla niej drabiną do nieba. Wiecznie zachwycona potencjałem tego miasta, wierzy, że przyjdą jego złote czasy. Prawdziwa fanka kameralnych knajpek, przydrożnych restauracji nawet jednodniowych. Smaki życia często miesza w swoich tartach i innych kulinarnych doskonałościach. Szczera do bólu. W wywiadach może być dociekliwa...

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.