Kto myślał, że okładka nowej płyty Bjork jest szokująca, nie widział jeszcze jej nowego promocyjnego zdjęcia.
Bjork zaprezentowała serię oficjalnych fotek, które towarzyszą kampanii promującej jej najnowszą płytę “Utopia”. Od dawna wiadomo, że wokalistka konceptualnie podchodzi do swych dzieł, a muzyce towarzyszy szerszy artystyczny kontekst. Nie inaczej jest w tym wypadku.
Widzieliśmy już klip do singla “The Gate”, gdzie Bjork ubrana jest w niezwykła suknię, której zrobienie trwało 550 godzin, plus dodatkowe 320 godzin na zdobienia.
Na okładce albumu mamy z kolei zbliżenie twarzy gwiazdy z czymś co łudząco przypomina waginę na czole. Jakby tego było mało, na jednym z opublikowanych właśnie oficjalnych zdjęć widzimy 51-letnią wokalistkę z przyczepionym do krocza dildo.
Kontrowersyjną fotkę można obejrzeć na Facebooku, a na Twitterze równie szokującą okładkę “Utopii”.
Longplay “Utopia” ukaże się 24 listopada. – Chodzi o poszukiwanie utopii i o bycie zakochaną – wyjaśnia wokalistka. – Spędzanie czasu z osobą, z którą się dobrze czujesz na każdym poziomie jest oczywiście utopią.
Bjork przygodę z muzyką zaczynała jako dziewczynka, wydając swój dziecięcy, imienny debiut, gdy miała zaledwie 12 lat.
Ważnym etapem jej kariery był zespół The Sugarcubes (1986-1992). Jako dorosła solistka wydała pierwszy album, “Debut”, w 1993 roku. Wśród jej najważniejszych utworów znajdują się “It’s Oh So Quiet”, “Army of Me” czy “Hyperballad”.
Na całym świecie sprzedała kilkadziesiąt milionów płyt. Islandka miała również epizod aktorski – wystąpiła w dramacie “Tańcząc w ciemnościach” Larsa Von Triera, do którego zresztą napisała też muzykę. Za nagrany z Thomem Yorkiem utwór “I’ve Seen It All” otrzymała nominację do Oscara.
▸ Przeczytaj również: Selena Gomez wraca na scenę po przeszczepie – kiedy?
