MUZOTAKTMUZYKANowy singielAll That Remains mówią brzydko o miłości

All That Remains mówią brzydko o miłości

Metalcore'owcy ze Stanów Zjednoczonych wystąpią 14 grudnia we wrocławskim klubie Firlej.

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMAPłyty muzyczne - zobacz na Ceneo

All That Remains opublikowali utwór zapowiadający nową płytę. Kompozycji zatytułowanej niezbyt pięknie “Fuck Love” można posłuchać poniżej.

W 2018 roku mija równo 20 lat odkąd w miasteczku Springfield w stanie Massachusetts, które słynie z tego, że wymyślono w nim baseball, Oli Herbert (gitara) i Phil Labonte (wokal; kiedyś w Shadows Fall) rozpoczęli na poważnie swoją przygodę z mocną muzyką, zakładając All That Remains.

REKLAMA

Zespół początkowo stylistycznie obracał się wokół melodyjnego death metalu, by z czasem czerpać dużymi garściami z melodyjnego metalcore’a, a potem nie stronić nawet od hardrockowych zagrywek.

▸ Przeczytaj również: Ed Sheeran w 2019 w Pradze – trasa omija Polskę!

Materiały promocyjne partnera

Pierwsza płyta, “Behind Silence And Solitude”, ukazała się w 2002 roku, ale to kolejne wydawnictwo, wyprodukowany przez Adama Dutkiewicza z Killswitch Engage album “This Darkened Heart” sprawił, że o All That Remains zrobiło się naprawdę głośno. Z tego krążka wykrojono trzy single “This Darkened Heart”, “Tattered On My Sleeve” oraz “The Deepest Gray” i ozdobiono je wideoklipami. Warto wspomnieć, że na tej płycie zadebiutował w grupie grający w niej do dziś gitarzysta Mike Martin.

Przeczytaj także:  Zobacz szaleństwo All That Remains

Złote czasy dla All That Remains nastąpiły między 2008 a 2012 rokiem, kiedy trzy kolejne albumy – “Overcome” (2008), “For We Are Many” (2010) i “A War You Cannot Win” (2012) – zameldowały się w pierwszej 20. Billboardu, a drugi z wymienionych tytułów nawet na miejscu 10.

Wtedy kapela wdrapała się do ścisłej czołówki amerykańskiego metalu i pozostaje w niej do dziś.

Po złotym okresie ukazały się jeszcze dwie płyty All That Remains. Pierwsza to “The Order of Things” z 2015 roku (25. miejsce na Billboardzie) oraz wydana wiosną 2017 roku “Madness” wyprodukowana przez legendarnego nominowanego do Grammy w kategorii “Producent Roku” Howarda Bensona (m.in. Motörhead) i nowym basistą Aaronem Patrickiem, który zastąpił mającą polskie korzenie Jeanne Sagan. Właśnie ten materiał kapela z Massachusetts będzie promować na jedynym koncercie w Polsce.

Przeczytaj także:  Justin Bieber w Polsce: Fani włączą flesh'e podczas piosenki "Life is worth living"!

Bilety kolekcjonerskie na koncert we Wrocławiu można przez cały czas zakupić na sklep.knockoutprod.net.

▸ Przeczytaj również: Selena Gomez śmieje się w studiu (WIDEO)

Nie chcesz przegapić żadnej plotki czy premiery teledysku, żadnej informacji ze świata gwiazd muzyki? Dołącz do nas na Facebooku Instagramie

REKLAMA

Obserwuj nasze artykuły na

Chcesz podzielić się interesującym newsem lub zaproponować temat?
Skontaktuj się z nami, pisząc maila na adres: redakcja@muzotakt.pl

REKLAMA