Wciąż zaledwie 21-letni Jesper Jenset ma już na koncie imponującą liczbę osiągnieć – ponad 70 milionów streamów na koncie oraz współpracę z uznanymi artystami z całego świata (H.E.R, Gromee, Lost Kings).
Jego nowoczesne brzmienie wyrasta ze świadomości popowej historii, w tym muzyki legend wytwórni Motown, oraz obecnych światowych gwiazd r&b, takich jak Frank Ocean, Bruno Mars, Miguel i Kanye.
▸ Przeczytaj również: Jennifer Lopez i Cardi B rozbierają się! (WIDEO)
„Nikt nie tworzy w próżni. To nie żaden wstyd przyznać, że inspirują cię inni artyści i ich muzyka. Dorastałem słuchając soulu, r&b, popu i rocka. Mam otwartą głowę i serce na różną muzykę. Nie obawiam się różnych gatunków. Jeśli coś brzmi dobrze, to mnie inspiruje”.
Sam Jesper Jenset jest płodnym artystą, ale to właśnie współpraca z innymi artystami pozwala mu wyjść poza strefę komfortu. „Pracowanie z kreatywnymi, utalentowanymi ludźmi, to jedna z moich ulubionych rzeczy”. Jako artysta, Jesper ma potrzebę nieustannego eksplorowania i ewoluowania.
„Moja muzyka jest o moim życiu obecnie. Chcę, by z moimi tekstami, które są o miłości i przyjaźni, ludzie mogli się utożsamić. To muzyka pop, która pokazuje też moją tożsamość”.
Wydana właśnie EP-ka „Waves vol. 2” zawiera dwa nowe utworu „Silence” oraz „Let’s Go Somewhere And Talk”, a także utwory które ukazały się wcześniej w tym roku – „Red Eyes” i „Blue Flag / Fun Things”.
▸ Przeczytaj również: Rihanna w odważnej sesji! Seksownie odsłoniła… (FOTO)