O tym, że John Frusciante wrócił do Red Hot Chili Peppers wiemy od kilku miesięcy. Teraz kapela dała pierwszy oficjalny występ w składzie z gitarzystą.
Frusciante zagrał z kolegami Red Hot Chili Peppers po raz pierwszy po 13-letniej przerwie. Dołączył on do Anthony’ego Kiedisa i Flea na specjalnym, prywatnym koncercie ku pamięci Andrew Burkle’a, zorganizowanym przez fundację Tony’ego Hawka. Zespół wykonał swój przebój “Give It Away” oraz covery “Not Great Men” Gang of Four i “I Wanna Be Your Dog” The Stooges.
▸ MUSISZ TO ZOBACZYĆ: Rita Ora w prześwitującej bieliźnie! Niewiele pozostawiła wyobraźni
John Frusciante po raz pierwszy z Red Hot Chili Peppers zagrał na płycie “Mother’s Milk” z 1989 roku. Po nagraniu płyty “Blood Sugar Sex Magik” z 1991 roku opuścił grupę, by powrócić na album “Californication” z 1999 roku. Jego gitarę można było usłyszeć także na albumach “By the Way” z 2002 roku oraz “Stadium Arcadium” z 2006 roku. Po raz drugi John Frusciante odszedł z zespołu w 2009 roku. Wówczas jego miejsce zajął Josh Klinghoffer, który w ciągu 10 lat nagrał z kapelą dwa albumy: “I’m with You” z 2011 roku oraz “The Getaway” z roku 2016.
Amatorski zapis występu można znaleźć poniżej.
▸ PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ:
– Rihanna w prześwitującej bieliźnie i nowej fryzurze. Niezwykła metamorfoza!
– Jennifer Lopez w ogniu krytyki! „Dziesiątki ptaków zostało zabitych”