Alvaro Soler powraca po półtorarocznym urlopie z nowymi osobistymi historiami, nawet z tych najtrudniejszych momentów. W najbliższą niedzielę, tj. 4 lipca bieżącego roku wystąpi na koncercie w Polsce w ramach „Wakacyjnej trasy Dwójki”.
W ciągu zaledwie czterech lat Alvaro Soler, który żył w Tokio 7 lat i mówi sześcioma językami, osiągnął coś, co innym artystom zajmuje dekady: ponad 80 złotych i platynowych wyróżnień na całym świecie, dwa miliony sprzedanych albumów i ponad 4,5 miliardów streamów we wszystkich serwisach cyfrowych.
▸ Przypominamy: Piękna wokalistka disco polo niemal poszła na całość! Na ten widok oniemieli z zachwytu
Dzielił scenę z Jennifer Lopez w Las Vegas i Miami, był jurorem „X Factor” we Włoszech, gościem programu telewizyjnego „Sing meinen Song – das Tauschkonzert” czy trenerem niemieckiej edycji „The Voice Kids”.
Jednocześnie artysta nie zapomniał o pozytywnym przekazie w swojej twórczości, czyli czymś, za co pokochały go miliony słuchaczy na całym świecie. Singiel „Mañana” z gościnnym udziałem Cali Y El Dandee to kolejna zapowiedź albumu „Magia”, którego premiera jest zaplanowana na piątek, 9 lipca.
Alvaro Soler tak opowiada o swojej nowej płycie i najnowszym singlu „Mañana”:
Duet Cali Y El Dandee słynie z unikatowej mieszanki urban popu i reggaeton, a do ich największych hitów należą „Por Fin Te Encontré” oraz „Yo Te Esperaré”. Mauricio Rengifo aka Dandee był jednym z producentów mega hitu „Despacito” Luisa Fonsiego. Alvaro przyznaje: – Czasami w piosence czujesz wyjątkową magię i myślę, że „Mañana” to właśnie ten przypadek.
▸ Zobacz: Tego się nie spodziewała. Rita Ora pokazała sutki na siłowni!