MUZOTAKTWywiadySasha Strunin: Nie zamierzam już zmieniać stylu (WIDEO)

Sasha Strunin: Nie zamierzam już zmieniać stylu (WIDEO)

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMAPłyty muzyczne - zobacz na Ceneo

Sasha Strunin dała sobie czas na to, by odnaleźć najbardziej właściwą drogę artystyczną i po wielu różnych doświadczeniach jest pewna, że chce kontynuować przygodę z jazzem. W takim wydaniu dała się poznać fanom poprzez płytę „Woman in Black”, którą nagrała we współpracy z Garym Guthmanem. Wokalistka zapowiada, że jej kolejne utwory również będą utrzymane w tej stylistyce.

Na polskich i europejskich scenach Sasha Strunin obecna jest od 2005 roku. Cztery lata później ukazała się jej debiutancka płyta zatytułowana „Sasha”. Pomimo sukcesów odnoszonych w komercyjnych projektach wokalistka całkowicie zmieniła wizerunek i w 2016 roku zaproponowała fanom zupełnie inne oblicze muzyczne. Zaskoczyła nim wszystkich tych, którzy zapamiętali ją jako popową nastoletnią gwiazdę. Artystka przekonuje, że te czasy minęły już bezpowrotnie.

REKLAMA

– Już nie będę zmieniać stylu. Ludzie często się pytają, dlaczego tak? Powtarzam, że kiedy był etap takich moich pierwszych muzycznych doświadczeń, to byłam nastolatką. Trudno, żeby w wieku 15 lat śpiewać muzykę jazzową, to jest absurdalne. Więc po prostu rozwijałam się w kierunku popowym, w kierunku bardzo szeroko rozumowanej muzyki popularnej, czyli dance i R’n’B. Miałam różne przygody, aby odkryć siebie i to jest całkowicie naturalne. Odnalazłam się w muzyce jazzowej – mówi agencji Newseria Lifestyle Sasha Strunin.

Przeczytaj także:  Sasha Strunin powraca jako seksowna "Woman in black"!

▸ Przeczytaj również: Ewa Farna: Kiedy pojawi się nowa płyta? Czy wokalistka planuje trasę koncertową?

Materiały promocyjne partnera

Wokalistka podkreśla, że jest teraz dojrzałą artystką, świadomą siebie i swoich możliwości głosowych. Doskonale czuje się w klimatach jazzowych, co udowodniła na płycie „Woman in Black”. Z kolei albumem „Autoportrety” zdobyła również serca miłośników poezji śpiewanej.

– Bardzo dobrze się w tym czuję, bardzo autentycznie. Po prostu uważam, że głosowo bardzo mi ta muzyka odpowiada i daje mi też możliwości rozwoju, bo ona po prostu jest niesamowicie wymagającą muzyką. Całkiem niedawno wydałam wspaniałą płytę z Garym Guthmanem, z poezją Mirona Białoszewskiego na jazzowo. W sumie jeszcze nie ochłonęłam po tej płycie, ale na pewno będę podążać tą drogą – mówi Sasha Strunin.

Przeczytaj także:  Sasha Strunin w niecodziennej roli (WIDEO)

Sashę Strunin można również oglądać na deskach teatru. Wokalistka zadebiutowała w musicalu „List z Warszawy”.

– Ten musical też jest bliżej klasyki niż muzyki stricte popowej, mainstreamowej. Ale tak naprawdę nie zamykam się na nic. Jakbym dostała jakąś propozycję, która by mnie zafascynowała i by dotyczyła czegoś elektronicznego, to jak najbardziej bym rozważyła taką możliwość – mówi Sasha Strunin.

Z wykształcenia Sasha Strunin jest fotografem i zajmuje się tworzeniem sztuk wizualnych. Wzięła także udział w kilku projektach aktorskich. Można ją było zobaczyć między innymi w serialach „Pierwsza miłość” (2010) i „Na Wspólnej” (2018).

▸ Przeczytaj również: Ariana Grande dała fanom niesamowity prezent na Gwiazdkę

▸ Subskrybuj nasze wiadomości w oficjalnej aplikacji Google! 
Nie chcesz przegapić żadnej plotki czy wiadomości ze świata show-biznesu? 
Dołącz do nas już teraz na Facebooku Instagramie
REKLAMA

Obserwuj nasze artykuły na

Chcesz podzielić się interesującym newsem lub zaproponować temat?
Skontaktuj się z nami, pisząc maila na adres: redakcja@muzotakt.pl

REKLAMA