Phil Collins: kolejne reedycje klasycznych płyt artysty!

0
377
Phil Collins
fot. materiały prasowe (c) Wszelkie prawa zastrzeżone

Pod koniec stycznia 2016 roku mogliśmy się cieszyć wznowieniami wspaniałych płyt legendarnego Phila Collinsa, “Face Value” i “Both Sides”.

Niebawem, bo 26 lutego 2016 roku, ukażą się następne dwie pozycje w ramach serii wznowień, nazwanej fragmentem tekstu z megahitu “Against All Odds” – “Take A Look At Me Now”.

Jeszcze przed końcem lutego 2016 będziemy mogli cieszyć się ze zremasterowanych, przygotowanych z udziałem Phila Collinsa, wznowień płyt “Hello, I Must Be Going!” oraz “Dance Into The Light”.

Pierwsza miała oryginalnie premierę w 1982 roku i była następczynią wspomnianej “Face Value”. Na tej płycie znalazła się przeróbka kompozycji, która była jednym z hitów żeńskiej formacji The Supremes – “You Can’t Hurry Love”.

Wersja Phila Collinsa także okazała się wielkim przebojem. Brzmienie albumu było bardziej organiczne, mniej zdominowane przez syntezatory. Płyta “Hello, I Must Be Going!” wielokrotnie pokryła się na świecie platyną oraz otrzymała nominację do BRIT Awards oraz do Grammy.

Przeczytaj także:  The Kelly Family zapraszają na świąteczną zabawę

Album “Dance Into The Light” ukazał się pierwotnie w 1996 roku. Także na tym wydawnictwie znalazły się piosenki, które dołączyły do bogatej już wtedy listy hitów Phila Collinsa. Były to przede wszystkim kompozycja tytułowa, ozdobiona przezabawnym teledyskiem z Dannym De Vito w roli głównej “Wear My Hat”, a także “Oughta Know By Now”. Anglik, sam będący wybitnym perkusistą, wzbogacił brzmienie o liczne elementy perkusyjne, nawiązujące do tradycji afrobeatu. Ciekawie Collins zinterpretował klasyk Boba Dylana “The Time They Are A-Changin'”, który album zamyka.

Reedycje zostały wzbogacone przez Phila Collinsa wersjami demo, wykonaniami koncertowymi piosenek oraz utworami ze stron B singli.

Przeczytaj także:  Phil Collins powraca ze swoimi największymi hitami

“Zawsze byłem dumny z moich piosenek w wersjach demo i zamieszczałem je jako strony B singli, z paroma wyjątkami. Unikałem ich na składankach. Przygotowując reedycje, skupiłem się bardziej na tym, jak pięknie piosenki te ewoluowały podczas wykonywania na żywo, niż na tym, jak powstawały” – wyjaśnia Phil Collins.

Obydwie płyty zostały zremasterowane przez nominowanego do Grammy inżyniera dźwięku Nicka Davisa, który wykonał fantastyczną pracę przy boxie Genesis “1970-1975”. Albumy ukażą się jako 2CD w digipaku, w formie plików cyfrowych oraz na 180-gramowych winylach

Podobnie jak w przypadku reedycji “Face Value” i “Both Sides”, zmienione zostały okładki. Na wznowieniach będzie można zobaczyć obecny wizerunek Phila Collinsa, który przed kilkoma miesiącami zapozował do zdjęć dokładnie tak samo jak przed laty.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.