Perfect: po 20 latach reedycja “Jestem”!

0

Już dziś premiera reedycji płyty Perfect “Jestem”! – po 20 latach…

Trudno wyobrazić sobie lepszy tytuł dla płyty zespołu ,który został rozwiązany przez Zbyszka Hołdysa i miał nie istnieć, nie grać, nie komponować.

Poprzedni album wydany w starym składzie dwanaście lat wcześniej, miał być ostatnim albumem Perfectu. Kiedy w roku 1994 muzycy wrócili na scenę, tytuł „Jestem” był trafieniem w dziesiątkę. Jestem obecny, jestem żywy, jestem Perfect.

W wywiadach udzielanych wówczas mediom, widać było, że muzycy są podekscytowani odrodzeniem się Perfectu w nowych realiach i rzeczywistości, która była diametralnie inna niż siermiężne i szare czasy komunizmu. Teraz mogli złapać wiatr w żagle i pokazać ile są naprawdę warci.

Teksty na cały album napisał niezawodny, związany z zespołem od samego początku Bogdan Olewicz, muzykę komponowali wspólnie wokalista Grzegorz Markowski, gitarzyści Jacek Krzaklewski i Ryszard Sygitowicz, basista Andrzej Nowicki i grający na perkusji Piotr Szkudelski. Udało im się napisać takie klasyczne już dziś utwory jak „Oddech Rosji”, „Całkiem inny kraj” czy „Kołysanka dla nieznajomej”.

Cały album „Jestem” brzmiał bardzo mocno, ocierając się chwilami o estetykę hard rocka, pokazywał Perfect w znakomitej formie, pełen energii i ochoty na dalsze podbijanie świata. Czas pokazał, że Perfect miał jeszcze nie jednego asa w rękawie. Kolejne albumy, trasy koncertowe, niezliczona ilość doskonałych piosenek i wciąż niesłabnąca energia, aż do dziś.

Reedycja płyty „Jestem” to świetna okazja, żeby przypomnieć sobie jak dobrze brzmiał Perfect na każdym etapie swojej kariery. Na płycie oprócz dobrej muzyki znajdziemy kultowe ilustracje autorstwa Edwarda Lutczyna.

Dead Snow Monster wraca z nowym singlem

0

Dead Snow Monster wraca z nowym singlem i zapowiada

Chłopaki z Dead Snow Monster na koncerty nadal jeżdżą pożyczonymi samochodami wypchanymi po sufit sprzętem, a po sesjach nagraniowych, które często zaczynają grubo po północy, zdarza im się spać na podłodze w studiu albo do rana oglądać Simpsonów. Ciągle grają zarówno na dużych festiwalach, jak i w klubach, w których mieści się maksymalne 10 osób.

Co więc zmieniło się u nich od nagrania debiutanckiej płyty? – Mamy bardziej poukładane w głowach, a dzięki temu tworzenie muzyki daje nam radość silniejszą niż kiedykolwiek – mówi Kamil Kozłowski, wokalista Dead Snow Monster.

Ten niby-martwy, niby-śnieżny potwór z Wrocławia teraz atakuje ponownie – nowym singlem, który zapowiada drugi krążek zespołu i potwierdza, że ten skład doskonale wie, czym jest garażowe granie.

– Kawałek „I’m Right (Don’t Try To Lie)” nagraliśmy jako ostatni w całej sesji. W znacznej części pracowaliśmy nad nim w studiu, ale chcieliśmy mu też dodać odpowiedniego charakteru.

Stąd niektóre partie powstawały w domowych warunkach czy przy wykorzystaniu nagrań demo – mówi Sylwester Wroniecki, basista zespołu. – Kawałek najkrócej mówiąc opowiada o toksycznej relacji kobiety z mężczyzną – dodaje.

Na singlu słychać wszystko to, za co pokochali ich fani – charakterystyczny wokal, przybrudzone gitarowe riffy, eksplodującą perkusję, a przede wszystkim energię, prostotę i szczerość. – Na płycie będzie tego jeszcze więcej! – zapowiada Michał Kozłowski, perkusista Dead Snow Monster.

Dead Snow Monster

Pochodzący z Wrocławia zespół Dead Snow Monster powstał w 2009 r. To rockowe trio założyli bracia Kamil (wokal, gitara) i Michał (perkusja) Kozłowscy, do których dołączył Sylwester Wroniecki (bas).

Od samego początku fascynowały ich dźwięki spod znaku garage rock’n’roll oraz DIY rock’n’roll. Garażowe granie łączą z minimalistyczną formą, bo wierzą, że „less is more” – także w muzyce. Efekt ich muzycznych poczynań to esencja rocka z lat 60. XX w., ale w nowej, świeżej formie.

Zespół ma już na swoim koncie dwie EP-ki – „Ting Ting” oraz „Get Your Guns”, a także wydany w 2012 r. debiutancki album „I Wanted to See a Monster”.

Jeden z ich utworów trafił też na Trójkową składankę „Offensywa 4”. Przed szerszą publicznością prezentowali się zarówno na kameralnych, klubowych koncertach, jak i na dużych scenach, m.in. na festiwalu Open’er w Gdyni czy Muddy River Festival w Pradze.

Premiera kolejnego studyjnego albumu – „Things” – zaplanowana jest na 19 lutego 2016 r.

POSŁUCHAJ SINGLA
I’M RIGHT (DON’T TRY TO LIE)

Video – nowy singiel “Alay”

0

Zespół Video prezentuje nowy singiel zatytułowany “Alay”

Jest to trzeci radiowy utwór promujący ostatnią płytę zespołu “Doskonale wszystko jedno”, która ukazała się w 2015 roku.

„Doskonale wszystko jedno” to zbiór przebojowych piosenek w typowym dla Video klimacie brudnego popu.

Na krążku znalazł się m.in. przebojowy utwór „Wszystko jedno” oraz dwie piosenki nagrane z legendarnym Janem Borysewiczem.

„Doskonale wszystko jedno” to jedno z najbardziej oczekiwanych wydawnictw 2015 roku!

Muzykę do nowego singla skomponował Marek Kisieliński, a słowa napisał wokalista Video, Wojciech Łuszczykiewicz. Jak Wam się podoba “Alay” ?

POSŁUCHAJ SINGLA
VIDEO – ALAY

Tekst piosenki
Video – Alay

Chodźmy stąd bo nie ma tu
nic wartego wspomnień,
czasu nie ma, późno już,
płyną światła aut.
Nie bój się i weź do płuc
jak najgłębszy oddech,
wszystko jest odwrotnie znów
nie mów nic i patrz.

I głowami w dół lecimy do chmur
i za plecami setki bzdur
Żyjemy na czas, więc noga na gaz,
drogą spadających gwiazd
Alay !

Echa niepotrzebnych słów,
tną jak noża ostrze,
czas ucieka bo to tchórz i nie leczy ran,
a więc lećmy nim nas ściągnie w dół
ciężar obcych spojrzeń.
Wszystko będzie dobrze już
teraz tylko się nie bój i skacz

I głowami w dół lecimy do chmur,
i za plecami setki bzdur.
Żyjemy na czas, więc noga na gaz,
drogą spadających gwiazd

Jesteśmy tu raz nie więcej,
więc zróbmy to jak najprędzej.

I głowami w dół wysoko do chmur
i za plecami setki bzdur.
I nie pytaj mnie kochanie
bo nie wiem co będzie dalej
Czekamy na większą falę
czekamy na lepszy wiatr

I głowami w dół,

I głowami w dół lecimy do chmur,
i za plecami setki bzdur.
Żyjemy na czas, więc noga na gaz,
drogą spadających gwiazd

Jesteśmy tu raz nie więcej,
więc zróbmy to jak najprędzej.

I głowami w dół wysoko do chmur

Jesteśmy tu raz nie więcej,
więc zróbmy to jak najprędzej

I głowami w dół i siebie na pół.

Jacek Kuderski – drugi singiel “Lilie Wodne”

0

“Lilie Wodne”, to drugi singiel promujący album Jacka Kuderskiego “W Nieznane”.

Trzecia solowa płyta basisty Myslovitz trafiła do sklepów w listopadzie ubiegłego roku i została ciepło przyjęta.

Spójny, dojrzały i osobisty – tak najczęściej określa się nowy krążek Kuderskiego.

“Taka dawka emocji zgrana, zaśpiewana, często wyprodukowana przez solistę” – tak o swoich płytach mówi Jacek, według którego album solowy od początku do końca powinien być wykonany przez samego autora, zgodnie z jego zamysłem.

I tak jest w przypadku krążka “W Nieznane”, gdzie z nielicznymi wyjątkami, całą pracę wykonał Kuderski.

POSŁUCHAJ SINGLA
JACEK KUDERSKI – LILIE WODNE

Damian Syjonfam prezentuje promomix nowego albumu!

0

Po półtora roku od premiery pierwszej płyty “Wracam do domu”, po wielu koncertach i spotkaniach z ludźmi Damian Syjonfam znów zabierze nas w podróż do miejsc i świata, w którym możemy na chwilę przysiąść, spokojnie pomyśleć i zatopieni w muzyce otworzyć oczy na sprawy, na które zbyt często je przymykamy.

5 lutego 2016 ukaże się drugi album Damiana Syjonfam p.t. „To co było, to będzie”.

Muzykę na płytę współtworzyli między innymi: Watzek Wawrzyniak, niemiecki kolektyw producencki Oneness Records oraz Riddim Bandits.

Wszystkie teksty na płycie są autorstwa Damiana Syjonfama (Damian Skoczylas). Gościnnie na płycie zaśpiewają: Mesajah, Pablopavo, Paprodziad.

Już dziś możecie posłuchać na naszym kanale promomixu najnowszej płyty Damiana Syjonfam, która ukaże się 5 lutego 2016 roku.

Damian o nadchodzącej płycie mówi tak: „Świat bardzo szybko zbliża się do granicy, po której przekroczeniu, ludzie ze swoją radością, smutkiem, złością i wszystkimi uczuciami, które nadają życiu sens – nie będą już nic znaczyć. Dlatego wrócimy do miejsca w którym wszystko się zaczęło, zbudujemy wszystko na nowo. Tak naprawdę ten proces już się rozpoczął. Jaki to będzie świat, to zależy tylko i wyłącznie od nas. Muzyka ma dawać ludziom przyjemność, ukojenie, zabierać ich do miejsc za którymi tęsknią ich serca. Takie jest przesłanie tej płyty. Posłuchaj może okaże się że i Ty na niej jesteś.”

POSŁUCHAJ PROMOMIX
DAMIAN SYJONFAM – TO CO BYŁO, TO BĘDZIE

Ania Dąbrowska wraca z nową płytą!

Ania Dąbrowska wreszcie z nową płytą!

Jak śpiewa w jednej z nowych piosenek – nic nie musi. To raczej my musieliśmy czekać na nowy materiał Ani Dąbrowskiej, tym razem wyjątkowo długo.

Artystka poświęciła się bowiem życiu rodzinnemu, ale też postanowiła przemeblować swoje zaplecze artystyczne – zmieniła management, skład zespołu, producenta i wreszcie na nowo wymyśliła swoją muzykę. Na szczęście pozostawiła te elementy, które zawsze były nieodzownymi elementami jej stylu: pastelowe ciepło głosu, szlachetne melodie i szczyptę melancholii w tle.

Płyta dla „Dla naiwnych marzycieli” powstawała przez pół roku, w czterech różnych warszawskich studiach, z udziałem kilkunastu muzyków. – W dużej mierze związane było to z procesem uczenia się przeze mnie produkcji muzycznej. Wszystko chciałam wypróbować na własnej skórze i na własnym portfelu.

Przemieszczałam się z miejsca na miejsce i sprawdzałam, co z tego wyjdzie – tak Ania Dąbrowska wspomina proces tworzenia i rejestracji materiału. Muzyki, która zaskakuje subtelnością i elegancją, ujmuje przestrzenią podkreślaną przez partie fortepianu, gitary akustycznej czy fletu.

– Po raz pierwszy przed wejściem do studia zrobiłam próby z zespołem i razem aranżowaliśmy te piosenki. Lekkość tej muzyki, powietrze, które tam słychać, wynika również z tego, że sprawdziliśmy, co działa i wiedzieliśmy, że już nie trzeba niczego dokładać, że piosenka jest gotowa.

Brzmienie „Dla naiwnych marzycieli” to również zasługa Aleksandra Kowalskiego, lepiej znanego jako Czarny HIFI. Producenta, który choć kojarzony jest przede wszystkim z hip-hopem (z grup HiFi Banda i Monopol, a także ze współpracy m.in. z Eldo, Pezetem, Mor W.A., Sokołem i Marysią Starostą). Doskonale odnajduje się w świecie kojących zwrotek i chwytliwych refrenów, co udowodnił wcześniej chociażby produkcjami dla Izy Kowalewskiej.

– Czarny HIFI rzeczywiście aktywnie działa w środowisku hiphopowym, z niego się wywodzi, ale na pewno się do niego nie ogranicza. Podczas pracy nad płytą ani razu nie zdarzyło się, żeby namawiał mnie do dorzucenia tłustego beatu – śmieje się Ania. – Jest otwartym człowiekiem z romantyczną wrażliwością muzyczną.

„Dla naiwnych marzycieli” to rzeczywiście płyta rozmarzona i może nawet naiwna, ale przede wszystkim przebojowa i mimo kilku gorzkich nut, wprawiająca w pogodny nastrój. Zresztą, tego pisać nie trzeba – każdy fan muzyki w Polsce doskonale wie, jak działa głos Ani Dąbrowskiej.

Premiera płyty jest zapowiedziana na 4 marca.

Album pojawi się na rynku w dwóch wersjach: Standardowej (1 CD), której tracklistę można podejrzeć już dziś (poniżej) oraz Limitowanej (2CD), której okładkę i zawartość Artystka ujawni już w poniedziałek!

Ania Dąbrowska “Dla naiwnych marzycieli”:

1. Nieprawda
2. Gdy nic nie muszę
3. Bez Ciebie
4. Nie patrzę
5. Naiwny marzyciel
6. W głowie
7. Poskładaj mnie
8. Oddycham
9. Staraj się nie czuć
10. I’m trying to fight it

POSŁUCHAJ SINGLA
ANIA DĄBROWSKA – NIEPRAWDA

SIA: posłuchaj nowego singla “Unstoppable”

0

Sia, piosenkarka/tekściarka/producentka/twórczyni hitów, wypuściła nowy utwór!

„Unstoppable” pochodzi z jej nadchodzącego albumu „This Is Acting”, którego premiera już w przyszły piątek, 29 stycznia 2016.

Piosenka została napisana przez Się Furler i Christophera Braide’a, a jej produkcją zajął się Jesse Shatkin. Magazyn Rolling Stone określił najnowszy album twórczyni hitów jako „fascynujące studium wcielania się w rolę innego artysty… jeśli to gra, to taki rodzaj występu jest trudniejszy niż życie samo w sobie.”.

Pierwszy singiel „Alive” nazwał „miażdżącym i elektryzującym wokalnym przedstawieniem” – o czym można się przekonać oglądając jej występy live z tą piosenką w Saturday Night Live, The Voice czy w The Ellen DeGeneres Show.

Sia wystąpi na tegorocznym festiwalu Coachella. Będzie to jej pierwszy pełen koncert na żywo w USA od blisko 5 lat.

Artystka nad płytą „This Is Acting” współpracowała z takimi nazwiskami jak Adele, Kanye West, Jack Antonoff (fun., Taylor Swift, Rachel Platten), Tobias Jesso, Jr. (Adele, HAIM), Jesse Shatkin (Kelly Clarkson, Ellie Goulding, P!nk, One Direction), Christopher Braide (Beyonce, Britney Spears, Selena Gomez, Paloma Faith) i wielu innych.

POSŁUCHAJ SINGLA
SIA – UNSTOPPABLE

Tekst piosenki
SIA – Unstoppable

All smiles
I know what it takes to fool this town
I’ll do it till the Sun goes down and all through the night time

I’ll tell you what you wanna hear
Leave my sunglasses on while I shed a tear
It’s not the right time

I put my armor on
Show you how strong I am
I put my armor on
I’ll show you that I am!

I’m unstoppable
I’m a Porsche with no brakes
I’m invincible
I’ll win every single game
I’m so powerful
I don’t need batteries to play
I’m so confident,
I’m unstoppable today
Unstoppable today,
Unstoppable today
Unstoppable today
I’m unstoppable today
Break down, only alone I will cry out now
You’ll never see what’s hiding out
Hiding out deep down

I know, I’ve heard that to let your feelings show
Is the only way to make friendships grow
But I’m too afraid now

I put my armor on
Show you how strong I am
I put my armor on
I’ll show you that I am!

I’m unstoppable
I’m a Porsche with no brakes
I’m invincible
I’ll win every single game
I’m so powerful
I don’t need batteries to play
I’m so confident,
I’m unstoppable today
Unstoppable today,
Unstoppable today
Unstoppable today
I’m unstoppable today

I put my armor on
Show you how strong I am
I put my armor on
I’ll show you that I am!

I’m unstoppable
I’m a Porsche with no brakes
I’m invincible
I’ll win every single game
I’m so powerful
I don’t need batteries to play
I’m so confident,
I’m unstoppable today
Unstoppable today,
Unstoppable today
Unstoppable today
I’m unstoppable today

Radzimir Dębski w nowym projekcie #SłuchajMiasta

0

21 stycznia odbyła się premiera nowego utworu Radzimira Dębskiego – „3 cities”.

Kompozytor i producent muzyczny, Radzimir Dębski, stworzył go w ramach projektu #SłuchajMiasta, któremu patronuje Wyborowa.

To, co połączyło JIMKA i markę Wyborowa to fascynacja nocnym życiem trzech metropolii – Warszawy, Paryża i Nowego Jorku.

Efektem tej współpracy jest utwór oraz klip „3 cities” i limitowana edycja wódki Wyborowa, sygnowana symbolami trzech miast.

Radzimir Dębski postanowił połączyć trzy różne światy – Warszawę, Paryż i Nowy Jork – w jednym temacie muzycznym, w utworze „3 cities”.

Jak sam przyznaje: „Miasta nocą mają w sobie coś niezwykłego. Po zmroku jest zupełnie inaczej – widzę rzeczy, których w ciągu dnia nie zauważam, kolory są mocniejsze, bardziej nasycone, dźwięki są czystsze.”

Każde z tych miast, ma w sobie coś wyjątkowego, co fascynuje i przyciąga. Nowy Jork tempo, w którym żyją jego mieszkańcy; Paryż, nonszalancję i dyskrecję wąskich uliczek; Warszawa mieszankę pamięci z przyszłością – z tym charakterystycznym, lekkim bałaganem, który nas ukształtował i sprawia, że jesteśmy tacy a nie inni.

ZOBACZ TELEDYSK
RADZIMIR DĘBSKI – 3 CITIES

Wojciech Korda – nowy solowy album!

0

Legenda polskiego big bitu i rock and rolla, lider zespołu Niebiesko-Czarni Wojciech Korda wydaje nową płytę!

Album pt. „Mój świat niebiesko-czarny” prezentuje zupełnie inne, liryczne i bardziej refleksyjne oblicze artysty. Wydawnictwo promuje tytułowy singiel „Mój świat niebiesko-czarny”.

Na płycie znajdują się zarówno piosenki z okresu debiutu Wojciecha Kordy jak “Niewinny złodziej” albo “Czy będziesz sama dziś wieczorem”, w nowych opracowaniach, ale też nowe piosenki oparte na najlepszych wzorach aranżacyjnych popowych standardów, wzbogacone swingiem i jazzem.

W większości wypadków są to nastrojowe ballady z ciekawymi, dobrze napisanymi tekstami i znakomitymi aranżacjami.

Za wyjątkowe osiągnięcia artystyczne Wojciech Korda został odznaczony Złotym Krzyżem Zasługi. Od początku lat sześćdziesiątych współtworzył zespół Niebiesko-Czarni, przez który przewinęli się tak popularni soliści jak Czesław Niemen, Krzysztof Klenczon, Michaj Burano, Helena Majdaniec, Ada Rusowicz czy Piotr Janczerski.

Korda był w składzie zespołu niemal od początku i do samego końca. Jego największym przebojem, który trafił już do standardów polskiej muzyki rozrywkowej jest piosenka Niedziela będzie dla nas.

Po zakończeniu działalności Niebiesko – Czarnych utworzył duet z małżonką Adą Rusowicz pod nazwą: Ada & Korda, który nagrał wiele przebojów i odnosił sukcesy w kraju i za granicą. Po tragicznej śmierci Ady artysta kontynuuje karierę solową – cały czas tworzy, nagrywa i występuje.

Jego dotychczasowy, solowy dorobek – dwa albumy Masz u mnie plus i Radości i smutki oraz dwie składanki z największymi przebojami – w 2016 roku powiększy się o premierowy album.

Płyta „Mój świat niebiesko – czarny” trafi do sklepów 25 stycznia, a zapowiada ją tytułowa piosenka o tym samym tytule „Mój świat niebiesko czarny” (sł. A. Kosmala, muz. R. Kalicki).

POSŁUCHAJ SINGLA
WOJCIECH KORDA – MÓJ ŚWIAT NIEBIESKO-CZARNY

Britney Spears zarażona rockiem z… Polski?

0

Wiedzieliśmy, ze okładka najnowszego albumu rockowego zespołu Chemii, której autorem jest Tomasz Alen Kopera potrafi rozbudzić wyobraźnię, na pewno przyciągnąć oko, ale… nigdy nie przypuszczaliśmy, ze pokaże ją Britney Spears!!!

Wczoraj na Instagramie popularnej gwiazdy pop, ukazał się tajemniczy post ze z grafiką okładki “Let Me”. Co miała na myśli gwiazda? Tego nie wiemy. Pod zdjęciem pojawiło się mnóstwo komentarzy z całego świata informujących o tym, że grafika pochodzi właśnie z najnowszej okładki polskiego zespołu.

Jak skomentował to sam zespół – “Nie spodziewaliśmy się tego typu pomocy w promocji płyty, a na pewno nie ze strony Britney Spears. Pozostaje nam tylko podziękować, bo nie mamy z tym nic wspólnego…”.

Co ciekawe – premiera krążka Chemii w USA i Kandzie już za dwa tygodnie.

Krążek Chemii “LET ME” został wydany 18 września 2015 roku. Nowy album, pełen energetycznych riffów powstał we współpracy z legendarnym producentem Mike’em Fraserem, który nagrywał i miksował takie zespoły, jak Metallica, AC/DC czy Aerosmith.

Jesienią 2015 roku, płyta ukazała się w całej Europie, zbierając bardzo wysokie oceny, a każdy kolejny singiel trafił na szczyt listy przebojów największej rockowej stacji w Polsce.

Ostatni – I love you so much – trafił na rotację i listę przebojów w kultowej Trójce. Wszystko to zaskutkowało europejską trasą koncertową ze znanym brytyjskim zespołem Skindred. Chemia odwiedziła Holandię, Niemcy, Szwecję, Danię, Włochy, Austrię, Szwajcarię oraz Czechy, wszędzie spotykając się z entuzjastycznym przyjęciem.

https://www.instagram.com/p/BA0AGCrG8Cm/

 

Maria Peszek o nowej płycie “Karabin”!

0

Nowa płyta Marii Peszek zatytułowana “Karabin” ukaże się 26 lutego 2016 roku nakładem Warner Music Poland.

W dniu dzisiejszym wystartowała przedsprzedaż limitowanej wersji płyty z autografem artystki.

“Karabin” to kolejny koncept album artystki, tym razem to jedenaście piosenek o wolności, nienawiści i prawie do bycia innym.

Jedenaście piosenek na niespokojne czasy. Radykalnie pacyfistyczne treści przewrotnie zestawione z tytułem.

„Pisząc te piosenki kilkanaście miesięcy temu nie zdawałam sobie sprawy, że rzeczywistość wyprzedzi to o czym śpiewam i nada tym słowom tak dramatyczny kontekst.

Każdy artysta prędzej czy później mierzy się z tematem wolności, tolerancji, prawa do inności i nierozerwalnie wiążącej się z nimi nienawiści. Ale rzeczywistość jest zbyt brutalna a świat bezwzględny żeby iść na czołgi z kwiatami. Można za to pisać piosenki. O nienawiści przeciw nienawiści. Bo słowa mogą więcej niż naboje. Karabin to pacyfistyczna płyta wyrażona militarnymi środkami.

Marzyłabym, żeby te piosenki dodawały siły w tych niespokojnych czasach. Żeby dzięki nim ludzie mniej się bali. Bo strach i wolność to wykluczające się słowa” – mówi o nowym materiale Maria Peszek.

POSŁUCHAJ ZAPOWIEDŹ
MARIA PESZEK – POLSKA A B C I D

Willy William – “Ego” prawie 15 mln wyświetleń w 2 miesiące!

0

Willy William to artysta, którego można nazwać Obywatelem Świata.

Matka pochodzi z Etiopii, ojciec z Gwadelupy, on sam wychowywał się w małej miejscowości w pobliżu Le Mans we Francji. Jego dom mocno wyróżniał się na tle spokojnej okolicy, w której dorastał.

Pełno było w nim dźwięków – popu i francuskiej muzyki, ukochanych przez jego matkę, oraz funku i afro-karaibskich rytmów, które towarzyszyły jego ojcu.

Taka mieszkanka pomogła Williemu wykształcić u siebie wrażliwość na muzykalność słów oraz wyjątkowe poczucie rytmu, dzięki którym dzisiaj cieszy uszy słuchaczy.

Najnowszy singiel artysty nosi tytuł „Ego”. Powstał przypadkowo – słowa i melodia wpadły do głowy Williego w niedzielny wieczór, podczas powrotu z koncertu.

Kilka tygodni później jeden z przyjaciół Williego (i przy okazji wielki fan piosenki) zagrał „Ego” w popularnym francuskim klubie. Właśnie tam usłyszał ją piłkarz Djibril Cissé, który później wziął udział w teledysku.

Klip do piosenki w dwa miesiące został odtworzony prawie 15 mln razy!

ZOBACZ TELEDYSK
WILLY WILLIAM – EGO