„Jeśli prześpię się z setką facetów, pomyślisz, że to przestępstwo… im mniej mam na sobie, tym bardziej krytykujesz… Jestem tylko rzeczą, nieprawdaż?” – pyta Astrid S w najnowszym singlu „Marilyn Monroe”.
Zainspirowana ikoną, Astrid S napisała „Marilyn Monroe” jako protest przeciwko nieproporcjonalnej uwadze, jaką otrzymują kobiety ze względu na swój wygląd oraz to, co robią. Oficjalny teledysk w reżyserii samej artystki zabiera nas w różne ciekawe miejsca Oslo.
▸ Zobacz także: The Voice of Poland: Alicja Szemplińska kusi! Pokazała piękny dekolt
„Marilyn Monroe” to drugi po „Dance Dance Dance” singiel Astrid S wydany w 2020. Obie piosenki zapowiadają debiutancki album artystki. Dotychczasowy katalog gwiazdy pop to ponad półtora miliarda streamów, a Astrid ma na koncie współpracę m.in. z Shawnem Mendesem czy JP Cooperem.
W ciągu ostatnich trzech lat Astrid S przeszła drogę od narodowego skarbu Norwegii do popowej artystki uwielbianej na całym świecie. Wokalistka ma na koncie cztery EP-ki, a jej dotychczasowy katalog liczy ponad półtora miliarda streamów. Astrid S jest laureatką norweskiego odpowiednika Grammy, koncertowała w Stanach, Europie i Australii, supportowała m.in. Years & Years czy Zarę Larsson, a na koncie ma współpracę m.in. z Shawnem Mendesem czy JP Cooperem. Premiera debiutanckiego albumu zaplanowana jest na 2020 rok.
▸ Przeczytaj również: Carla Fernandes z międzynarodowym sukcesem! Tej sztuki nie dokonał jeszcze żaden polski…
